Strona główna/Aktualności/Miasto/Grabownia. Wybory po sąsiedzku

Grabownia. Wybory po sąsiedzku

21.04.2024 Grabownia

Licząca blisko 800 mieszkańców Grabownia to jedna z dwóch najmniejszych dzielnic Rybnika i jedyna w naszym mieście, w której nie ma lokalu wyborczego.


Powód jest oczywisty - nie ma tu szkoły czy domu kultury, a remiza OSP, w której funkcjonuje też filia miejskiej biblioteki jest zbyt ciasna, by ulokować tam lokal wyborczy. Mieszkańcy Grabowni głosują więc u sąsiadów, czyli w Golejowie, gdzie mają też swój kościół parafialny. W tamtejszej podstawówce funkcjonują więc dwie obwodowe komisje wyborcze: nr 16 dla całkiem sporego Golejowa i nr 17 dla malutkiej Grabowni.

W południe w Golejowie głosowali mieszkający w Grabowni Alicja i Edgar Koberowie, którzy w lokalu wyborczym zjawili się ze swymi pociechami, przyszłymi wyborcami 4-letnim Karolem i 2-letnim Oskarem. Zdj. Wacław Troszka

W obwodzie golejowskiej komisji wyborczej uprawnionych do głosowania jest 1 839 mieszkańców, a w Grabowni 591.
Do 12.30 w golejowskiej szkole podstawowej swoje głosy oddało 294 wyborców z Golejowa i 91 z Grabowni. Godzinę tę wybraliśmy nie przypadkowo, bo kilka minut po godz. 12 w pobliskim kościele skończyła się ostatnia z przedpołudniowych niedzielnych mszy, po której większa grupa mieszkańców obu dzielnic poszła głosować. Generalnie jednak członkowie obu komisji obwodowych zauważają, że w czasie I tury frekwencja o tej porze była znacznie wyższa, co za pewne w jakimś stopniu jest wynikiem dzisiejszej kiepskiej pogody.

Mieszkańcy Grabowni jako jedyni w Rybniku nie mogą głosować w swojej dzielnicy. Zdj. Wacław Troszka

W I turze wyborów, w przypadku wyborów prezydenta Rybnika frekwencja w Golejowie wyniosła 50,79%, a w Grabowni 51,69%.

Nie ulega wątpliwości, że wpływ na dziesiejszą frekwencję będzie miała kiepska, iście jesienna pogoda. Zdj. Wacław Troszka

Dziennikarz
Wacław Troszka
do góry