Bez gańby godają i robią furorę na Instagramie. Uczennice rybnickiego Mechanika promują śląski język

Z Natalią Radecką, Wiktorią Karwot, Martą Kuś, Laurą Wojaczek  i Kingą Zdrzałek, uczennicami Zespołu Szkół Mechaniczno-Elektrycznych, na kierunku technik grafiki i poligrafii cyfrowej, autorkami projektu #Bezgańby rozmawiają Paulina Neuman i Marta Skorupa, uczennice ZSM-E.

Co was zainspirowało do rozpoczęcia projektu Bez Gańby?

Zainspirował nas fakt, jak mało osób w naszym wieku na szkolnych korytarzach, czy w środowisku rówieśników godo. Z biegiem czasu nawet w naszych rodzinach zapomina się o niektórych tradycjach. Kiedy ta myśl wpadła nam już do głowy wiedziałyśmy, że jest to kierunek, którym chcemy podążać, by pokazać Śląsk nie tylko hanysom, ale i całej Polsce.

Ile już nad nim pracujecie i jak długo jeszcze zamierzacie go prowadzić?

Projekty rozpoczynane w ramach olimpiady Zwolnieni z Teorii rozpoczynają się jesienią i trwają do marca, choć nie jest to oczywiście zasadą ponieważ projekt można później kontynuować. Więc nad samą ideą BezGańby pracujemy już od października jednak swoje działania w mediach rozpoczęłyśmy wraz z początkiem grudnia. Jeśli chodzi zaś o to, jak długo będziemy prowadzić swój profil, to jednak chcemy w przyszłości kontynuować projekt, pewnie z mniejszą częstotliwością, bo jednak jest to bardzo czasochłonne przedsięwzięcie.

Czy każda z was używa gwary na co dzień?

Nie każda z nas godo. Tak naprawdę tylko dwie z nas faktycznie godajom w domu, a u reszty mówi się po polsku. Natomiast fakt ten wcale nie przeszkadza nam w realizacji projektu, wręcz przeciwnie w końcu naszym przewodnim hasłem projektu jest #niegańbujsie. Razem uczymy się nowych słówek, czy odświeżamy wiedzę o rodzimych tradycjach.

Czy nawiązałyście jakąś współpracę? Jak tak to z kim i na czym ta współpraca polega?

Pozyskanie partnerów jest jednym z ważniejszych aspektów olimpiady. Nie zapominamy o tym, że mimo wszystko bierzemy udział w konkursie, a pozyskani partnerzy to kolejny krok w drodze do nominacji do Złotego Wilka. Nasi partnerzy to głównie osoby medialne tworzące podobny kontent do naszego. Zdarzały się oczywiście także współprace nie związane stricte ze śląskiem i godką. Partnerzy pomogli nam przede wszystkim w stworzeniu kilku postów, ale wspomogli nas również finansowo.

Czy któraś z was jest liderem?

Właściwie to żadna z nas nie jest ponad resztą. Wszystkie mamy swoje zadania, ale co do tego kto czym się zajmuje nie ma sztywnych zasad. Jesteśmy bardzo elastyczne i zgrane, a w naszym projekcie o dziwo nie występują kłótnie.

Dlaczego akurat nauka śląskiej kultury?

Urodziłyśmy się i dorastamy tu, na Śląsku. Dlatego tematyka projektu jest nam niezwykle bliska. Pomysł jak to zwykle bywa narodził się przypadkiem ale idea mu przyświecająca niezwykle do nas trafiła. Cieszymy się, że możemy realizować ten projekt dla rodowitych hanysów, ale i ludzi z całej Polski aby oni także przekonali się jak to jest z tym naszym Śląskiem.

Skąd czerpiecie informacje?

W dzisiejszych czasach większość informacji można znaleźć w internecie jednak to nie jedyne źródło z którego czerpiemy. Zdarza się, że dopytujemy osoby starsze z naszego bliskiego otoczenia. Rodzice, a zwłaszcza dziadkowie mają ciekawą wiedzę, którą chętnie się z nami dzielą. Czasem zaglądamy również do książek lub bazujemy na wiedzy, którą już mamy od dawna, w końcu mieszkamy na Śląsku.

Jakie macie zasięgi?

Zasięgi jakie uzyskałyśmy przerosły nasze najśmielsze oczekiwania. Planując nasz projekt nie myślałyśmy, że uda nam się dotrzeć do takiej ilości osób. Dużym wsparciem była dla nas nasza szkoła, czyli Zespół Szkół Mechaniczno-Elektrycznych w Rybniku, która pomogła nam w promocji projektu. Nasz najpopularniejszy post, czyli Gańba dotarł aż do 50 000 odbiorców.

Czy każdą grafikę same tworzycie?

Całą identyfikację wizualną BezGańby stworzyłyśmy same - w końcu jesteśmy na kierunku grafiki i poligrafii cyfrowej co zobowiązuje do ambitnych projektów. Ilustracje, które przewijają się na naszym profilu, natomiast powstają przy okazji współpracy z bardzo uzdolnionymi śląskimi artystami.

Czym zajmujecie się na co dzień?

Na co dzień oczywiście uczęszczamy do technikum, jesteśmy w jednej klasie. Będąc szczerym szkoła pochłania znaczną część naszego wolnego czasu i tak naprawdę w tygodniu jest go niewiele. Dlatego wybór tego w co się angażujemy jest dość istotny, a realizacja tego przedsięwzięcia jest naszą odskocznią od szkolnej rutyny, dzięki której w dodatku zdobywamy doświadczenie.

Natalia

Interesuja się kwiotkami doniczkowymi, pszczelarstwem i fest lubia godać z ludziami, przez to jo załatwiom sprawy związane z naszymi partnerami i patronami. No i godom #bezgańby.

Interesuję się kwiatami doniczkowymi, pszczelarstwem i bardzo lubię rozmawiać z ludźmi, przez to ja załatwiam sprawy związane z naszymi partnerami i patronami. No i godom #bezgańby.

Kinga

Grafika i digital painting to je to co lubia robić i to tyż sam robia. Co tu wjyncyj godać? Jeżech ciekawo świata, a do szczyńścio trza mi yno sztapli ksionżek i samojeda. Godać zbytnio nie godom i bez to tyż tyn projekt robia ;)

Grafika i digital painting to jest to co lubię robić i to też tutaj robię. Co tu więcej mówić? Jestem ciekawa świata, a do szczęścia trzeba mi tylko sztapli książek i samojeda. Godać zbytnio nie godom i przez to też ten projekt robię ;)

Laura

Kej mom frai to lubia czytać ksionżki a dowiadować sie nowych rzeczy. Prōcz tego trocha rysuja. Zaś sam zajmuja sie tworzyniym tekstōw. I godom #bezgańby.

Jak mam chwilę wolnego to lubię czytać książki i dowiadywać się nowych rzeczy. Prócz tego rysuję. Tutaj zajmuję się tworzeniem tekstów. I godom #bezgańby.

Marta

Jak mom trocha wolnego czasu to spyndzom go z moimi psami i ksionżkom w rynce. Raczyj nie godom, za to lubia poznować downe tradycyje i powiarki.

Kiedy mam trochę wolnego czasu to spędzam go z moimi psami i książką w ręce. Raczej nie godom ale za to lubię poznawać dawne tradycje i legendy.

Wiktoria

We swobodnym czasie nojbarzij lubia tańcować i od poru lot to je moje głowne zajyńcie. Lubia tyż barzo grać na gitarze. Na co dziyń niy godom po ślonsku, ale ślonsko godka niy ma mi cudzo. Bez to nojwyższy czas zaczońć godać #bezgańby

W wolnym czasie najbardziej lubię tańczyć i od kilku lat to jest moje główne zajęcie. Bardzo lubię też grać na gitarze. Na co dzień nie godom po śląsku, ale śląsko godka nie jest mi obca. Dlatego też to najwyższy czas by zacząć godać #bezgańby

Rozmawiały: Paulina Neuman, Marta Skorupa, praktykantki, uczennice ZSM-E w Rybniku

Zobacz na Instagramie #BezGańby