Nadziane pączki mistrza Karola
- Najbardziej smakują mi pączki z kremem patissiere, z dodatkiem dżemu malinowego - mówi rybniczanin Karol Ciecior, pełen pasji mistrz cukiernictwa i współwłaściciel rodzinnej firmy Atelier Słodyczy, który ma przed sobą najbardziej pracowity dzień w roku. Wiadomo! Dziś tłusty czwartek.
Ile pączków przygotowujecie dla swoich klientów na ten wyjątkowy dzień?
W naszej pracowni smażymy do kilku tysięcy pączków, zazwyczaj około 8.000 tradycyjnych pączków. Nasz pączek potrzebuje dużo czasu na dojrzewanie, dlatego nie robimy ich więcej, by zagwarantować jak najwyższą jakość.
Jakie pączki polecacie w tłusty czwartek?
Nasze nadzienia produkujemy od podstaw rzemieślniczo. W tym roku zużyliśmy 100 kg jabłek do wyprodukowania marmolady wieloowocowej, więc tym razem na tłustoczwartkowe talerzyki serwujemy pączki aż w pięciu smakach. To: marmolada wieloowocowa, krem kinder bueno, krem patissiere z dżemem malinowym, twarożek z kremem mango-marakuja i krem pistacjowy.
A jakie pączki najchętniej kupują wasi klienci?
Każdy ma swój ulubiony, ale największą popularnością w czasie tłustego czwartku zdecydowanie cieszy się pączek z marmoladą wieloowocową. Natomiast w naszej akcji „Tłusty Czwartek”, która odbywa się w każdy powszedni czwartek w ciągu roku, kiedy to zmieniamy smaki pączków, wygrywają pączki z kremem pistacjowym.
A Pan jakie pączki lubi najbardziej?
Najbardziej smakują mi pączki z kremem patissiere (budyniowym, aksamitnym, z drobinkami laski wanilii), z dodatkiem dżemu malinowego.
Ile pączków zje Pan dzisiaj?
Sporo, bo około 10 fantastycznych pączków!
A jaki powinien być taki fantastyczny krepel?
Dobry krepel to przede wszystkim delikatne ciasto, złocisty kolor, mała ilość lukru, a do tego nadziany świetnym kremem lub marmoladą wieloowocową.
Dziękuję za rozmowę i życzę smacznego Panu i wszystkim waszym klientom, nie tylko w tłusty czwartek.
A osoby, które same chcą usmażyć pączki pod okiem Karola Cieciora odsyłamy do jego przepisu, który znajdziecie w jednym z postów na FB.
