Mali-wielcy rybniczanie – pasje i talenty dzieci z naszego miasta

Siostry Sznura tańczą i malują

W Młodzieżowym Domu Kultury rozwijają swoje pasje trzy siostry z rodziny Sznura. Najstarsza, 15-letnia Judyta od 10 lat tańczy w zespołach prowadzonych przez Monikę Floryszak. Do niedawna była też aktorką teatru Pętelka. Razem z Judytą tańczy 13-letnia Zuzia, uczennica SP nr 11. Siostry mogą pochwalić się długą listą sukcesów: pierwsze miejsca na Wojewódzkich Prezentacjach Artystycznych w Gliwicach, Festiwalu Kultury Młodzieży Szkolnej w Mysłowicach oraz ogólnopolskich festiwalach tańca w Pszowie i Wodzisławiu.

Zuzia ponadto od 8 lat rozwija talent plastyczny w pracowni GIRA pod okiem Milady Więckowskiej. Jej prace doceniono na ogólnopolskich konkursach – m.in. „Grafika 2024" w Lublinie oraz „Człowiek Ruchu" w Pabianicach. W wolnych chwilach tworzy kolorową biżuterię, którą chętnie obdarowuje znajomych i rodzinę.

Najmłodsza z sióstr, Dorota – bliźniaczka Zuzi – od siedmiu lat maluje w pracowni Kameleon pod kierunkiem Danuty Sarny. Dorotę pasjonuje siatkówka, kaligrafia, w ramach której wymyśla własne czcionki, oraz kulinaria. – Najlepiej wychodzą mi babeczki i domowa dubajska czekolada – przyznaje.

Jaś szachista

Ze stu gier planszowych, które dostał w prezencie jako 5-latek, Jaś Grabowski wybrał szachy. Pierwsze partie rozgrywał z tatą. W przedszkolu trener Kazimierz Szydłowski zauważył jego talent i zaprosił do MKSz Rybnik. Dziś 8-letni Jaś jest uczniem SP 32 i trenuje trzy razy w tygodniu – dwa razy grupowo w klubie i raz indywidualnie z trenerem Łukaszem Dudą.

Może pochwalić się m.in. srebrnym medalem Mistrzostw Polski do lat 6 (2023), brązowym do lat 7 (2024) oraz brązem zdobytym w maju w kat. do lat 8. – Lubię w szachach to, że trzeba dobrze przemyśleć każdy ruch i przewidzieć, co zrobi przeciwnik – wyjaśnia Jaś. Marzeniem młodego szachisty jest zdobycie tytułu arcymistrza i mistrza świata.

Muzyk Maksymilian

15-letni Maksymilian Wieczorek z Ochojca jest uczniem drugiej klasy szkoły muzycznej drugiego stopnia. Z muzyką związał się już w wieku 5 lat, kiedy to razem z siostrą rozpoczął lekcje fortepianu pod okiem Anny Brachman. To właśnie siostra jako pierwsza rozpoczęła naukę w szkole Szafranków, a trzy lata później Maksymilian poszedł w jej ślady. Na gitarze gra nieprzerwanie od 2017 r.

Ostatnio wystąpił solo oraz w duecie z harfistką Barbarą Cebulą podczas 11. edycji Festiwalu Gitarowego w Kielcach. Ich wspólny występ został wyróżniony przez jury. Poza muzyką interesuje się matematyką i programowaniem – niedawno został nawet laureatem olimpiady matematycznej. W wolnych chwilach gra też w tenisa ziemnego i siatkówkę.

Choć deklaruje, że nie planuje zawodowej kariery muzycznej, trudno wyobrazić sobie jego codzienność bez gitary. – Gdy gram, mogę się zrelaksować albo wyrazić emocje. Nie ma życia bez muzyki – mówi.

Judyta tańczy i śpiewa

11-letnia Judyta Kuś z SP 31 od czterech lat rozwija swoje talenty w Młodzieżowym Domu Kultury. Tańczy w formacji EFEKT pod okiem Marzeny Butyłkin, a śpiewu uczy się od Karoliny Hanik. – Mama mówi, że nie chodzę, ale poruszam się krokiem tanecznym. Kocham to, bo taniec to JA; moje emocje, myśli. Taniec, recytacja, śpiew są jak gra aktorska, a ja lubię być na scenie – wyjaśnia Judyta.

Jej pasja przynosi owoce – zdobyła pierwsze miejsce na XX Wojewódzkim Festiwalu Młodych Talentów Ballo w Żorach oraz w Regionalnym Konkursie Recytatorskim Mały OKR w Katowicach. Na koncie ma także wyróżnienia z ogólnopolskich festiwali piosenki.

Adam mechanik

Adam Sułko, uczeń SP 36, od najmłodszych lat interesuje się mechaniką, robotyką i programowaniem. W wolnym czasie remontuje zabytkowy motorower i jednoosiowy ciągnik, a szczególną sympatią darzy stare gramofony i aparaty fotograficzne. Zamiłowanie do mechaniki wyniósł z domu. Pradziadek był inżynierem w Zakładach Metalowych „Mesko", a ojciec zaszczepił w nim pasję do majsterkowania. – Kiedy silnik zacznie działać, czuję wielką satysfakcję, że udało mi się to zrobić własnymi rękami – wyjaśnia 15-latek.

W kwietniu Adam zajął pierwsze miejsce w finale konkursu „Przygoda z techniką", a także zwyciężył w kategorii Photon Challenge podczas Międzynarodowego Konkursu Robotic Tournament, gdzie zaprogramował robota do segregacji odpadów. Od dwóch lat uczy się gry na pianinie, samodzielnie poznaje język rosyjski, a także interesuje się fizyką jądrową i historią Czarnobyla. W przyszłości chciałby uczyć się w Fryczu, a potem studiować na Politechnice Rzeszowskiej, na Wydziale Budowy Maszyn Lotniczych. Marzy o pracy w PZL Mielec i zaprojektowaniu własnego samolotu – albo samochodu.

Supełki z teatru

W Akademii Teatru i Sztuk Wrażliwych działa m.in. grupa teatralna „Supełki", w której występują dzieci w wieku od 7 do 15 lat. – Nazwa wywodzi się od mojego pierwszego spektaklu z 1995 roku. „Supełek" opowiadał o spełnianiu marzeń ukrytych za tajemniczymi drzwiami – wyjaśnia opiekunka grupy Izabela Karwot. W dwóch składach występuje 35 młodych aktorów z Rybnika i okolic. Od września do czerwca pracują nad spektaklem, który później prezentują na scenach i festiwalach.

Grupa zdobyła m.in. Nagrodę Publiczności na festiwalu Scena Kreatywna w Rydułtowach oraz drugie miejsce na Dziecięcym Festiwalu Teatralnym w Czerwionce-Leszczynach. Przed Supełkami pracowity czerwiec – wystąpią na 46. Ogólnopolskim Przeglądzie Teatru Młodych Dziatwa w Łodzi oraz na Ogólnopolskim Forum Teatrów Dzieci i Młodzieży Miniatury w Opolu, a także zagrają specjalne przedstawienia dla powodzian w Lądku i Stroniu.

Waleczna Alina

14-letnia Alina Kapol z SP 11 łączy sportowe sukcesy z doskonałymi wynikami w nauce – jej średnia to 6. Od 2018 roku rozwija swój talent plastyczny w pracowni GIRA pod okiem Milady Więckowskiej, za który została wielokrotnie nagradzana na krajowych i międzynarodowych konkursach.

Alina to również aktywna sportsmenka – od 2019 roku trenuje ju-jitsu w Rybnickim Klubie Ju-Jitsu Sportowego. Zdobyła brązowy medal w Ogólnopolskiej Lidze Dzieci i Młodzieży oraz srebrne krążki na Otwartych Mistrzostwach Śląska i V Ju-Jitsu Silesian Open. – W przyszłości chciałabym zostać tatuażystką – mówi Alina. W wolnym czasie zajmuje się swoim ulubieńcem – jeżem Sonikiem.

Tancerka Amelia

Najstarsza w naszym gronie jest 17-letnia Amelia Otremba z Rybnika – ale swoją pasję odkryła najwcześniej, bo zaczęła tańczyć, gdy miała zaledwie trzy lata. – Mama zapisała mnie na balet i od tamtej pory taniec stał się częścią mojego życia – wspomina.

Dziś Amelia trenuje w Studiu Tańca Vivero i świetnie radzi sobie nie tylko w tańcu klasycznym, ale też w jazzie, modernie i showdance. Na koncie ma 16 tytułów mistrzyni Polski, dwa mistrzostwa świata i cztery Europy. – Najbardziej lubię jazz, bo daje więcej swobody. Można się w nim bawić ruchem i improwizować – tłumaczy.

Choć lista sukcesów rybniczanki robi wrażenie, dla niej najważniejszy proces. Dlatego wszystkim, którzy dopiero zaczynają swoją drogę – nie tylko taneczną – radzi: – Warto się nie poddawać, bo to właśnie trudności sprawiają, że się rozwijamy. Nie wszystko przychodzi od razu więc trzeba być cierpliwym, efekty na pewno się pojawią.

Roboty z Tygla

W Zespole Szkół Technicznych w Rybniku od 15 lat działa Robotic Team. Grupa obecnie liczy 33 uczniów w wieku od 15 do 19 lat, którzy rozwijają swoje umiejętności w robotyce i programowaniu.

Uczniowie regularnie przywożą medale z międzynarodowych imprez – jak pierwsze i trzecie miejsce w LEGO Sumo na Politechnice w Mediolanie czy kompletne podium na turnieju Jedobot w czeskich Jedovnicach. – Udział w Robotic Team to dla nas nie tylko nauka, ale także świetna przygoda. Dzięki robotyce rozwijamy swoje pasje, uczymy się pracy zespołowej i rozwiązywania problemów w praktyce – mówi Weronika Pala, uczennica klasy trzeciej. W sierpniu zespół z Rybnika pojedzie na mistrzostwa do Pekinu.