Bal wszystkich świętych
Budujemy Jeruzalem nowe - pod takim hasłem 31 października, w wigilię Wszystkich Świętych w domu katechetycznym parafii św. Antoniego odbyła się zorganizowana po raz drugi Noc wszystkich świętych. Na tym wyjątkowym balu przebierańców bawiła się głównie młodzież oazowa z kilku rybnickich parafii, ale również dzieci i księża.
- To nasze świętowanie jest ściśle związane z przeżywaniem liturgii, bo ona krążąc wokół świętości, ukazuje nam jej realizm, bo do tej świętości realnie zmierzamy. Papież Franciszek w swojej encyklice o świętości napisał, że każdy z nas ma znaleźć swój własny jej rodzaj, swoją do niej drogę, a święci, którzy nas inspirują pokazują nam, że osiągniecie świętości jest możliwe - mówi ks. Szymon Karnówka z parafii św. Antoniego. On sam przebrał się z kandydata na ołtarze Roberta Schumana, pomysłodawcę i współtwórcę zjednoczonej Europy i gorliwego katolika.
Młodzi ludzie sami wybrali sobie świętych i przygotowali stroje opierając się na kościelnej ikonografii. W domu katechetycznym pojawili się m.in.: święci: Franciszek, Józef i patronujący bazylice Antoni Padewski czy Maksymilian Maria Kolbe oraz siostra Faustyna i błogosławiona Karolina Kózkówna, była też święta rodzina, czyli Maryja z Józefem i dzieciątkiem Jezus.
8-letni Feliks z Chwałowic przebrał się za śląskiego męczennika, błogosławionego ks. Jana Machę, zaś jego rówieśnik z Antoniczka Kuba za archanioła Michała. - Kuba chciał koniecznie mieć miecz, więc babcia znalazła mu archanioła, którego jest on atrybutem - wyjaśnia Rafał, tata Kuby, który sam przebrał się za św. Antoniego z Padwy. Jego żona Magdalena wcieliła się z kolei w postać św. Faustyny.
Ale na balu pojawili się również święci w Polsce właściwie nieznani. Karolina mieszkająca poza Rybnikiem, na imprezie wystąpiła w kimonie, jako XIX-wieczna chińska męczennica Martha Wang Lou Mande, która dobrowolnie poszła na śmierć razem z prześladowanymi katolikami, którym wcześniej pomagała.
Przed zabawą, już w strojach świętych młodzież wzięła udział w wieczornej mszy.
- Moi drodzy święci z nieba ściągnięci, witam was bardzo serdecznie i życzę wam tutaj dobrej zabawy i dobrego wieczoru, a w perspektywie tego, co przed nami, życzę wam świętości, tej którą dzisiaj reprezentujecie i którą przedstawiacie - mówił otwierając Noc wszystkich świętych ks. Marek Bernacki, proboszcz parafii św. Antoniego.
Za sprawą didżeja Szanownego święci bawili się świetnie i bardzo radośnie w rytm największych dyskotekowych przebojów. Wspólnota oazowa, która to wszystko zorganizowała zadbała o odpowiednie menu, którego głównym daniem była zupa tajska, ale także o stronę duchową, udostępniając znajdującą się w tym samym budynku kaplicę.
Wacław Troszka
Bal wszystkich świętych
Budujemy Jeruzalem nowe - pod takim hasłem 31 października, w wigilię Wszystkich Świętych w domu katechetycznym parafii św. Antoniego odbyła się zorganizowana po raz drugi Noc wszystkich świętych. Na tym wyjątkowym balu przebierańców bawiła się głównie młodzież oazowa z kilku rybnickich parafii, ale również dzieci i księża. - Święci, którzy nas inspirują pokazują, że osiągnięcie świętości jest realne - mówi ks. Szymon Karnówka.