Strona główna/Multimedia/Video i podcasty/Czas na młodych rybniczan!

Czas na młodych rybniczan!

16.05.2025 Nasz wywiad działa

Młodzieżowa Rada Miasta Rybnika od początku przyciągała aktywnych. Szymon Dominek, który od roku pracuje w radzie, kilka miesięcy temu założył fundację Start Młodych. – Chcemy wspierać młodzież w rozwijaniu przedsiębiorczości – mówi Szymon, wiceprezes fundacji i maturzysta Akademickiego Liceum Ogólnokształcącego, z którym rozmawiamy o kreatywności młodych ludzi i potencjale młodzieżowej rady miasta. 

- Mam wokół siebie wielu aktywnych młodych ludzi - mówi Szymon Dominek. Zdj. (S)

Skąd pomysł na fundację Start Młodych?

Z obserwacji młodych ludzi wokół i obaw niektórych z nich. Mam wielu znajomych, którzy mają jakiś pomysł na biznes, albo konkretny fach w ręku, ale po prostu boją się działać. Stąd pomysł, by jakoś ich wesprzeć, do czego zachęcał nas również prof. Zygmunt Łukaszczyk. Fundacja Start Młodych, którą w listopadzie założyliśmy z Markiem Gojnym, absolwentem ALO, ma rozwijać przedsiębiorczość wśród młodych ludzi. Chcemy, by z naszą pomocą zyskali wsparcie, inspiracje oraz narzędzia do rozwoju. Proponujemy im zdobycie praktycznych umiejętności w ramach szkoleń i kursów czy udział w konkursach, jakie realizujemy.

Takich jak „Mój Kampus”?

Między innymi. W tym konkursie młodzi ludzie, którzy w filmiku przedstawią swoje pasje i plany na przyszłość, zostaną zaproszeni do udziału w profesjonalnym szkoleniu z wystąpień publicznych, sfinansowanym przez sponsora. Po szkoleniu każdy z uczestników przygotuje finałową autoprezentację, w którą wplecie ofertę rybnickich uczelni. Myślę, że to atrakcyjna forma reklamy dla naszych szkół wyższych, a przy okazji młodzi ludzie poznając tę ofertę, będą ją mieli z tyłu głowy, planując swoją przyszłość. Laureatów poznamy podczas juwenaliów, a nagrodami są m.in. złote indeksy na wybrane studia, warto więc powalczyć w konkursie, bo nawet jeżeli studia i przedsiębiorczość nie są dla każdego, to rozwój osobisty z pewnością już tak, a kompetencje miękkie, umiejętność prezentowania się czy analitycznego myślenia przydają się nie tylko w biznesie, ale w życiu codziennym. Nasza fundacja organizuje też konkurs „Młodzież przyszłości”, który jest odpowiednikiem „Rybnickiego biznesplanu”, ale adresujemy go do młodzieży z całego Śląska i oferujemy bogatszy pakiet szkoleń. Pozyskaliśmy ważnych partnerów i cieszymy się z zaufania, jakim nas obdarzyli.  Współpracujemy też z Politechniką Śląską przy projekcie „Go green, go digital”, dotyczącym zmian klimatycznych i technologicznych, a poza tym chcemy, by „Mój Kampus” był nie tylko konkursem, ale też projektem badawczym. Generalnie nasza fundacja chce wspierać talenty młodego pokolenia.

... które lubi się angażować i działać, czy ma raczej inne priorytety?

Jestem członkiem Młodzieżowej Rady Miasta Rybnika, więc wokół siebie mam tylko aktywnych ludzi, ale wiadomo, że z tym zaangażowaniem wśród moich rówieśników bywa różnie. Często nie jest to tylko kwestią chęci, ale też wiedzy i przekonania, że można, że nie trzeba się bać, że warto… W konkursie „Młodzież przyszłości” mamy już ponad 40 uczestników, więc myślę, że ta chęć wśród młodych jest. Ich pomysły na biznes są bardzo różne, od innowacyjnych firm odzieżowych po branżę IT, a mamy uczestników z Gliwic, Zabrza, Katowic, Sosnowca i Rybnika – licealistów z Frycza, Powstańców i ALO. Nasza fundacja stara się ich wspierać od A do Z – nie muszą mieć gotowego biznesplanu, wystarczy pomysł. Laureaci dostaną stypendium na realizację swojego projektu, a poznamy ich 6 czerwca w Muzeum Śląskim.

Skąd u maturzysty taka chęć do działania? To zasługa młodzieżowej rady?

Lubię, gdy coś dzieje się wokół i cieszę się, kiedy mogę działać. Nie ukrywam, że kiedyś dostałem sporo wsparcia od innych i teraz staram się dać coś od siebie. Dlatego działam też w młodzieżowej radzie miasta. To dla mnie cenne doświadczenie: wszedłem w nowe środowisko, nawiązałem kontakty i cieszę się, że poznałem panią Kasię Korbę, koordynatorkę rady oraz innych radnych. To ambitni i chętni do działania młodzi ludzie, ze sporym potencjałem. Żałuję, że rok szybko mija, ale mam nadzieję, że nadal będziemy współpracować, bo rada pozwala mi spojrzeć na niektóre rzeczy z innej perspektywy. Zdobyłem tu przydatną wiedzę oraz poznałem różne poglądy i opinie. Takich debat na różne kwestie, jakie prowadzimy w młodzieżowej radzie, nie spotka się często w naszych szkołach. Kiedyś interesowałem się polityką, dziś przedsiębiorczością i NGO-sami, dla których chciałbym uruchomić cyfrowy program wspierający, bo zajmuję się też programowaniem. Wciąż zastanawiam się nad swoją przyszłością, oczywiście teraz - matura, ale uważam, że ona nie może mnie definiować. Poza nią jestem człowiekiem i będę nim również po maju i to się liczy.

Dziennikarz
Sabina Horzela-Piskula

Zobacz także

Uczennice rybnickich szkół zdobyły indeksy wyższych uczelni
Uczennice rybnickich szkół zdobyły indeksy wyższych uczelni

Uczennice rybnickich szkół zdobyły indeksy wyższych uczelni

do góry