Strona główna/Gazeta Rybnicka/Dzielnice Rybnika/Stodoły/Znaleźć drugą połówkę na pięć dekad

Znaleźć drugą połówkę na pięć dekad

13.09.2024 Ochojec

Poznali się w Knurowie, w kawiarni. – A więc typowo, ale i nietypowo… bo w szatni zgubiono moją czapkę. Było bardzo zimno, a w latach 70. modne były futrzane czapki z daszkiem. Skończyło się więc tak, że zgubiłam czapkę, ale znalazłam męża – wspomina z uśmiechem pani Anna. – I to na 50 lat! – dodaje jej mąż Piotr. Państwo Powiecka byli jedną z rybnickich par, które wczoraj w siedzibie zespołu Przygoda świętowały jubileusz Złotych Godów.

Anna i Piotr Powiecka z Ochojca z prezydentem miasta i wicewojewodą śląskim. Zdj. Wacław Troszka

Pan Piotr pracował na kopalni Szczygłowice, a pani Anna była pielęgniarką w górniczej przychodni. – I tak go wypatrzyłam – mówi z uśmiechem. Potem było pamiętne spotkanie w kawiarni, na które zaprosił ich znajomy, a potem ślub, biała haftowana suknia i zabawa w domu. Pochodzący z Knurowa państwo Powiecka dziś mieszkają w Ochojcu, mają córkę Ewę i syna Marka oraz troje wnuków.

Od lewej: Teresa i Edward Nieszporkowie, Anna i Piotr Powiecka, Barbara i Tadeusz Przybyłek, Henryka i Zdzisław Turkowie, Barbara i Krzysztof Wierzbiccy oraz Teresa i Antoni Wilczkowie. Na zdjęciu również kierownik USC w Rybniku Janina Grabowska, wicewojewoda Michał Kopański oraz prezydent Piotr Kuczera. Zdj. Wacław Troszka

– Najlepszą receptą jest uśmiech – przekonuje Piotr Powiecka, a jego żona dodaje, że w małżeństwie liczy się również tolerancja i wyrozumiałość.

– Mamy też swoje pasje – ja maluję, należę też do grupy plastycznej, którą prowadzi Maria Malczewska, a mąż zbiera skamieniałości – opowiada pani Anna. – Ale nie tylko... Interesuje mnie również biała broń, byłem też pilotem szybowcowym – dodaje pan Piotr. 

Swoje pasje mają też kolejni małżonkowie z 50-letnim stażem.

– Ogródek – niewielki, bo działka jest mała, ale pomidorków miałem w tym sezonie dość dużo, a ogórki zbieram jeszcze do tej chwili. Mam też kilka krzewów owocowych – opowiada Jan Fojt. – A ja wolę książki, krzyżówki i spacery z kijkami – mówi jego żona Róża.

Róża i Jan Fojt z Orzepowic z prezydentem miasta. Zdj. Wacław Troszka

Państwo Fojtowie mieszkają w Orzepowicach, skąd pochodzą i gdzie się poznali. – To było na zabawie. Ślub braliśmy 2 września, pogoda była piękna. Zabawa odbyła się w sali, a gości było około 80 – wspominają małżonkowie. Mają dwójkę dzieci, czworo wnuków i jedną prawnuczkę. Pani Róża była sprzedawczynią i wciąż zdarza się jej pomagać w sklepie, a jej mąż był kierowcą autobusu miejskiego.

– 27 lat spędziłem za kółkiem autobusu, wcześniej jeździłem wywrotką. Zaczynałem jako kierowca RPST, czyli Rybnickiego Przedsiębiorstwa Spedycyjno-Transportowego, które potem przemieniono na Transgór – wspomina Jan Fojt.

Małżonkowie przyznają, że są bardzo szczęśliwi i zadowoleni z życia, a młodym parom polecają wyrozumiałość: – Trzeba ustępować jeden drugiemu, a kłótnie łagodzić, żeby nie narastały – radzi pani Róża, o której mąż z przymrużeniem oka mówi, że jest domowym ministrem finansów. – Przecież ktoś musi w domu rządzić kasą. Mówi się, że mężczyzna jest głową rodziny, ale kobieta szyją… Nam się udaje i w tym naszym związku bardzo się zgadzamy – dodaje pan Jan.

Od lewej: Krystyna i Erwin Buchałowie, Róża i Jan Fojtowie, Maria i Andrzej Gajowie, Dorota i Krystian Grajnerowie, Bogumiła Karczewska (mąż Ireneusz nie był obecny na uroczystości) oraz Ewa i Andrzej Góreccy. Na zdjęciu również kierownik USC, prezydent i wicewojewoda. Zdj. WaT

12 września w siedzibie zespołu Przygoda, Złote Gody świętowało wspólnie 12 rybnickich par. Jubilaci otrzymali pamiątkowe medale za długoletnie pożycie nadane im przez prezydenta RP, które tym razem wspólnie z prezydentem miasta Piotrem Kuczerą wręczył też wicewojewoda śląski Michał Kopański.

– Mam ten przywilej, że mogę uczestniczyć w tak fantastycznych uroczystościach. Pewnie ci, którzy za kilkanaście lat będą sprawować tę funkcję, nie będą już mieli przyjemności tak częstego uczestniczenia w obchodach 50-lecia pożycia małżeńskiego, bo po prostu współczesne związki są już dużo mniej trwałe – mówił wicewojewoda, gratulując i dziękując rybnickim jubilatom za przykład jaki dają.

– To moment podsumowania, ale i planowania dalszych wspólnych lat. Gratuluję Wam tych wszystkich wspólnych dni i życzę by kolejne lata upływały w radości, miłości oraz zdrowiu, a że jest to możliwe udowadnia troje rybnickich 100-latków, których odwiedziłem w trzech ostatnich dniach – mówił prezydent miasta Piotr Kuczera. A dla jubilatów wystąpili też członkowie zespołu Przygoda.

Złote Gody z wicewojewodą

22 zdjęcia

12 września w siedzibie zespołu Przygody odbyła się kolejna uroczystość Złotych Godów. Tym razem wzięło w niej udział 12 rybnickich par, które przeżyły wspólnie 50 lat. Jubilaci otrzymali pamiątkowe medale za długoletnie pożycie nadane im przez Prezydenta RP, które wręczył prezydent miasta Piotr Kuczera oraz wicewojewoda śląski Michał Kopański. Były życzenia pomyślności, poczęstunek, upominki i występ zespołu Przygoda.

Dziennikarz
Sabina Horzela-Piskula

Zobacz także

100. urodziny pani Marii Frelich
100. urodziny pani Marii Frelich

100. urodziny pani Marii Frelich

do góry