Zalew nie zalał sąsiadów
Elektrownia Rybnik wciąż spuszcza z Zalewu Rybnickiego więcej wody niż zwykle, ale nie zagraża to mieszkańcom miejscowości położonych poniżej zapory czołowej zbiornika. Jeszcze o 13.30 poziom wody w zalewie przekraczał o 12 cm poziom ostrzegawczy.
Zalew Rybnicki wybudowany ze względu na potrzeby technologiczne elektrowni Rybnik, by pod dostatkiem było wody do chłodzenia turbin węglowych bloków energetycznych, siłą rzeczy od początku pełnił też rolę zbiornika retencyjnego, chroniąc miejscowości położone poniżej głównej zapory, czyli przede wszystkim dzielnicę Stodoły i Kuźnię Raciborską.
Gdy wczoraj późnym popołudniem podano informację, że elektrownia Rybnik zwiększy zrzut wody do rzeki Rudy przez zaporę czołową, pojawiły się obawy, że przepływająca przez dzielnicę Stodoły Ruda z takim turbo doładowaniem wystąpi z brzegów i zaleje dwa budynki usytuowane w sąsiedztwie mostu na ul. Stalowej. Zapadła więc decyzja po ich zabezpieczeniu przy użyciu worków z piaskiem. Z zadania tego znakomicie wywiązali się strażacy z OSP Stodoły, grupa kibiców piłkarskiego ROW-u 1964 Rybnik i inni wolontariusze oraz pracownicy Rybnickich Służb Komunalnych.
Jak informuje Departament Komunikacji i Współpracy z Mediami PGE GiEK, z powodu zwiększonego w wyniku ulewnych deszczy napływu wody do zalewu, w niedzielę około godz. 20.20 woda w zbiorniku osiągnęła poziom ostrzegawczy tj. 221 m n.p.m. i wkrótce zgodnie ze stosownymi instrukcjami, rozpoczęto zwiększony do poziomu 25 m3 na sekundę zrzut wody. W wyniku współpracy zespołu awaryjnego powołanego w PGE GiEK ze sztabami przeciwpowodziowymi w Rybniku i Kuźni Raciborskiej odpływ wody z Zalewu Rybnickiego regulowano na tyle skutecznie, że z jednej strony uniknięto przepełnienia zbiornika, a z drugiej wystąpienia Rudy z brzegów i ewentualnych podtopień.
Co ważne, w tym roku najniższy poziom wód w Zalewie Rybnickim odnotowano 12 września – 220 m i 37 cm n.p.m., co było rzekomo efektem przygotowania zbiornika do przyjęcia prognozowanej większej ilości wody. Trudno jednak nie zauważyć, że było to o tyle łatwiejsze, że wcześniej zmagaliśmy się praktycznie z problemem suszy.
Dzisiaj przed południem PGE GiEK poinformował już, że dopływ wody do Zalewu Rybnickiego zaczyna znacząco spadać.
Dla naszego zalewu poziom ostrzegawczy wód to 221 m n.p.m., a poziom krytyczny to 221m i 30 cm i ten ze względów bezpieczeństwa nie może zostać przekroczony, bo grozi to, jak informuje PGE GiEK, przerwaniem wałów oraz uszkodzeniem zapory czołowej zbiornika, znajdującej się na terenie dzielnicy Stodoły.
Z komunikatu Departamentu Komunikacji i Współpracy z Mediami PGE GiEK dowiadujemy się, że dzisiaj o godz. 13.30 poziom wody w zalewie wynosił 221 m i prawie 12 cm n.p.m. i wciąż prowadzony był większy niż zwykle zrzut wody do ilości 25 m3 na sekundę. Elektrownia zmniejszy zrzut wody, gdy jej poziom wróci do rzędnej 221 m n.p.m., czyli do poziomu ostrzegawczego.