Ćwierćwiecze Ochojca z Rybnikiem
W Ochojcu zamieszkał w 1994 roku. – Szpital był w Knurowie, poczta w Wilczej, urząd skarbowy w Gliwicach, ZUS w Zabrzu, a urząd gminy w Pilchowicach, do którego z Ochojca nie było bezpośredniego połączenia. A wtedy nie było internetu… – wspomina radny Krzysztof Szafraniec, mieszkaniec Ochojca, sołectwa, które 25 lat temu zostało 27. dzielnicą Rybnika.
25 lat temu więcej było obaw czy radości?
Mieszkańcy cieszyli się, bo chcieli być częścią Rybnika, co potwierdzili w 2000 roku w referendum, w którym 800 spośród 834 głosujących opowiedziało się za odłączeniem od gminy Pilchowice. Wybraliśmy Rybnik ze względów praktycznych – bliskości centrum, dostępności dobrze rozwiniętej sieci komunikacyjnej, instytucji, urzędów, szkół czy placówek służby zdrowia oraz ze względów historycznych – Ochojec został oddzielony od ziemi rybnickiej w 1977 roku i mimo ponad 20-letniej przynależności do Pilchowic więzy z Rybnikiem – historyczne, społeczne i gospodarcze – wciąż były silne. Ochojec chciał i wrócił do Rybnika.
I nie żałował? Mieszkańcy nie narzekali, że muszą zmienić adresy i dowody?
Wszystko odbyło się dość sprawnie – urzędnicy przyjechali do Ochojca i wbijali do dowodów osobistych pieczątki z rybnickim meldunkiem i nową nazwą ulicy. Większość z nich musiała zmienić nazwy, bo w Ochojcu mieliśmy chociażby ulicę Rudzką, która była już w Rybniku, więc została ulicą Cystersów, a Ogrodowa – ul. Chwałęcicką. Z tego, co pamiętam, tylko dwie ulice nie zmieniły nazwy: Rybnicka i Młynek.
Z perspektywy czasu widzimy, że decyzja o przyłączeniu była dobra – miasto zyskało atrakcyjną dzielnicę z nowymi mieszkańcami i ich potencjałem, a Ochojec wykorzystał przynależność do Rybnika. Na początku oczywiście musieliśmy doganiać w rozwoju pozostałe dzielnice – najpilniejszy był wodociąg, bo 1/3 dzielnicy nie miała wtedy wody, a potem z unijnym wsparciem wybudowano tu kanalizację, do szkoły dobudowano salę gimnastyczną, utwardzono większość dróg. Przez kilka ostatnich lat zabiegaliśmy o budowę gazociągu i choć jeszcze nie wszyscy mieszkańcy zdążyli się do niego podłączyć, już widać poprawę jakości powietrza. Mamy też wyremontowany dawny dom kultury, rozbudowane przedszkole i remizę strażacką, nowe zaplecze sportowe na boisku piłkarskim i boisko ze sztuczną nawierzchnią. Korzystamy z budżetu obywatelskiego, w ramach którego powstała m.in. siłownia na wolnym powietrzu i mobilna pracownia komputerowa.
A teraz przygotowujecie się do jubileuszu…
W ramach obchodów Dni Miasta będziemy się bawić 14 czerwca na festynie z zespołem Gang Marcela i Kapelą Świętojańską z Litwy. Tym razem świętować może już więcej mieszkańców, bo dzielnica się rozrosła – w 2000 było nas ponad 1500, dziś ponad 2100. Zawsze chciałem, żeby Ochojec był spokojną, zieloną i bezpieczną miejscowością, w której nie ma dużych zakładów pracy i żyje się dobrze. I przez pięć kadencji, kiedy przewodniczyłem radzie dzielnicy, zabiegałem o to, żeby nasza dzielnica taką się stała. I dziś wydaje mi się, że taka właśnie jest.
PRZYŁĄCZENIE W PIGUŁCE
- W 1999 roku, w liczącym wtedy 1516 mieszkańców Ochojcu, powołano grupę inicjatywną (Michał Bernacki, Urszula Dudek, Mieczysław Depczyński, Ryszard Kowalik, Jan Oleś, Jan Porała, Antoni Piecha, Dariusz Twardawa i Albin Wysłucha), działającą na rzecz przyłączenia sołectwa Ochojec do Rybnika.
- 19 marca 2000 roku odbyło się referendum, w którym wzięło udział 834 mieszkańców – za odłączeniem od gminy Pilchowice i przyłączeniem do Rybnika było 800 osób, przeciw – 21, 7 się wstrzymało, a 6 głosów było nieważnych.
- Na mocy rozporządzenia Rady Ministrów z grudnia 2000 roku Ochojec został przyłączony do Rybnika. Rozporządzenie weszło w życie 1 stycznia 2001 roku, a podpisał je ówczesny premier Jerzy Buzek. Po 22 latach Ochojec powrócił do Rybnika i stał się 27. dzielnicą miasta.
- W 2001 roku do rady miasta weszło trzech radnych z Ochojca: Michał Bernacki, Jan Kowal i Gerard Skupień (ostatni sołtys). Dziś ochojczanin Krzysztof Szafraniec jest przewodniczącym Rady Miasta Rybnika. Na koniec roku 2024 liczba mieszkańców Ochojca wynosiła 2119.

Zobacz także

50 lat wielkiego Rybnika. Jak miasto stało się dzielnicą
