Jubileuszowy, ale nieekstremalny 20. Kamień Extreme
312 zawodników wyruszyło w niedzielę na trasę jubileuszowego 20. Kamień Extreme, czyli biegu z wymyślnymi terenowymi i technicznymi przeszkodami organizowanego na terenie ośrodka MOSiR-u w Rybniku-Kamieniu.

Organizator, czyli Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Rybniku limit uczestników wyznaczył na 400 i w czasie zapisów został on wyczerpany, więc faktyczna liczba uczestników dość daleka od limitu była dla organizatorów niemałym zaskoczeniem. Inna sporawa, że i tak było ich więcej niż przed rokiem, gdy KE ukończyło 290 uczestników.
Bieg przeszkodowy zawodniczki i zawodnicy rozpoczynali czwórkami co minutę.
Na trasie mającej 5,5 km długości czekało na nich 30 przeszkód, w tym m.in.: pajęczyna, leśne mokradła, staw, opony, kajaki czy tzw. porodówka. Ekstremalnych przeszkód charakterystycznych dla biegów OCR tym razem, podobnie jak w ubiegłym roku, nie było. Nawet wspomnianą już porodówkę, zmuszającą zawodników do czołgania się pod rzędami wiszących opon przygotowano w wersji „light” – na piasku, a nie w błocie i ze stosunkowo małą liczbą opon.
Jak co roku, wśród uczestników byli z jednej strony mocno zdeterminowani, skupieni na swoim wyniku wyczynowcy, a z drugiej uczestnicy, a nawet grupki uczestników, traktujące Kamień Extreme jako imprezę towarzysko-rekreacyjną.
Pierwsi startujący wyruszyli na trasę w samo południe. Wcześniej natomiast 92 dziewcząt o chłopców wzięło udział w Kamień Extreme Kids, mierząc się z 11 przeszkodami na trasie o długości 1100 m. Z racji na niskie temperatury notowane w naszym regionie od kilku dni, przygotowano je bez użycia wody, co w przypadku dorosłego KE było już regułą.

Bieg ukończyło 310 osób, a zwycięzcami wśród kobiet i mężczyzn zostali liderzy i wielokrotni już zwycięzcy Biegowego Grand Prix Rybnika, cyklu biegów, do którego Kamień Extreme też się zalicza. Najlepszy czas: 26 min i 37 sekund uzyskał Marcin Ciepłak (TL ROW Rybnik). Wśród kobiet najszybciej pokonała trasę Joanna Griman (Aktywna Pszczyna Runners Team/Erigo) – która uzyskała czas 31 min, 11 s.
– Jestem biegaczem, a nie OCR-owcem, więc bardzo się cieszę, że wszystkie przeszkody udało mi się pokonać bez przeszkód. Trasa, podobnie, jak przed rokiem, była bardziej biegowa niż przeszkodowa, więc OCR-owcy pewnie będą narzekać – powiedział nam na mecie zwycięzca jubileuszowego, 20. Kamień Extreme rybniczanin Marcin Ciepłak.

Ciepłak i Griman oczywiście wciąż prowadzą w klasyfikacji generalnej Biegowego GP Rybnika. Ostatnią imprezą cyklu będzie zaplanowany na 7 grudnia 21. Bieg Barbórkowy.
Druga wśród kobiet była Dorota Nguyen (Radlinioki w biegu) z czasem 33:08, a trzecia Katarzyna Parzych (Rybnicka Frupa Biegowa "Pędzimy Razem) - 33:32. Drugi na mecie zameldował się rybniczanin Sebastian Strzelczak ( Eko Okna Runners) - 26:50, a trzeci kolejny rybniczanin Tomasz Ciołek - 27:12.
Wyniki 20. Kamień Extreme są dostępne tutaj