Rybnickie duety na długie lata

13.02.2025 Kultura i rozrywka

– Poznaliśmy się w pracy – mówi pani Kornelia, ale z mężem Stanisławem połączyła ją nie tylko Ryfama, ale też wspólna miłość do gór. Wczoraj w Teatrze Ziemi Rybnickiej państwo Ibromowie świętowali Złote Gody, podczas koncertu "Miłość niejedno ma imię" dedykowanego małżeńskim parom, które w 2024 roku obchodziły 50., 55., 60., 65. i 70. rocznicę ślubu.

Kornelia i Stanisław Ibromowie z prezydentem miasta. Zdj. Wacław Troszka

– Z dziada pradziada, cała moja rodzina pracowała na Ryfamie: dziadek, ojciec, brat, wujkowie… Skończyłam Technikum Mechaniczne i po maturze też trafiłam na Ryfamę. Tam poznałam męża. Najpierw połączyła nas praca, a później góry – opowiada pani Kornelia.

Ona pochodzi z Gotartowic, on z Grabowni, w której mieszkają. – Na Ryfamie prężnie działało koło PTTK, więc co tydzień wyjeżdżaliśmy w góry. Mamy piękne wspomnienia z tych wszystkich rajdów, to był wspaniały czas. Tych wypadów było tak dużo, że trudno nam było znaleźć wolny termin ślubu, pozostał listopad, a więc miesiąc bez literki r, ale kiedyś to nie było ważne – mówi z uśmiechem Kornelia Ibrom. Małżonkowie mają dwójkę dzieci i pięcioro wnuków: cztery dziewczyny i jednego siedmioletniego wnuka Mikołaja. Pan Stanisław oprócz gór miał też inną wielką pasję.

– Dziś już zdrowie mi nie pozwala, ale ponad 20 lat jeździłem rowerem po całej Polsce – mówi.

– Prowadziliśmy dom otwarty, mamy dużą działkę i spory ogród i kiedy mąż zaczął jeździć w klubie „Sokół Radlin” razem z synem Łukaszem, zaczęliśmy organizować u siebie rowerowy rajd „Złota Jesień”. Odbywał się zawsze w pierwszą niedzielę października, a w ubiegłym roku zorganizowaliśmy ostatnią 25. edycję. Zawsze dopisywała pogoda, a tym razem padało, chyba niebo płakało, że coś się kończy… W naszym ogrodzie gościliśmy zawsze około stu osób, a rajd kończył się wspólnym pieczeniem kiełbasek i konkursami – opowiadają małżonkowie.

Jaka jest ich recepta na udany półwieczny związek ?

– Trzeba mówić sobie o wszystkim i dużo z sobą rozmawiać, wspierać się i wspólnie spędzać wolny czas – mówią.

Państwo Kornelia i Stanisław Ibromowie byli jedną z 9 par, która wczoraj w TZR odebrała Medale za długoletnie pożycie nadane im przez Prezydenta RP Andrzeja Dudę. Wśród pozostałych jubilatów byli: Renata i Stanisław Dziurokowie, Elżbieta i Franciszek Gembalczykowie, Elżbieta i Jan Grzegorzyca, Maria i Serafin Klugerowie, Barbara i Mieczysław Łapkowscy, Barbara i Marian Małkowie, Teresa i Stanisław Masarczykowie oraz Emilia i Jan Skupieniowie (zdjęcia małżonków w galerii). Medale wręczył jubilatom prezydent miasta Piotr Kuczera, który posłużył się utworem „Przed sklepem jubilera” Karola Wojtyły, by mówić o wadze prawdziwej małżeńskiej miłości.

– Jest tam taka scena: w małżeństwie się nie układa i żona chce sprzedać obrączkę, która już niewiele dla niej znaczy, ale jubiler nie jest w stanie odczytać jej wagi, mówiąc, że tylko razem dwie obrączki mają jakąś wartość… Dla naszej samorządowej wspólnoty jesteście Państwo przykładem związków, które mają ogromną wartość. Jesteście wzorem dla kolejnych pokoleń, dla swoich dzieci, wnuków i prawników – mówił prezydent.

Piotr Kuczera życzył zebranym zdrowia, wzajemnego wsparcia i dobrych wspólnych lat, a wśród nich byli nie tylko jubilaci wyróżnieni medalami, ale też ponad 150 par z rekordowym stażem.

Rybnickie duety na długie lata... Zdj. Wacław Troszka

Do udziału w koncercie "Miłość niejedno ma imię" organizowanym od czterech lat w okolicach święta zakochanych zaproszono w sumie 94 pary, które w 2024 roku obchodziły 50-lecie pożycia oraz 66 par świętujących szmaragdowe gody (55 wspólnych lat). Swój udział potwierdziło też 31 par z diamentowym stażem (60 lat we dwoje), siedem żelaznych par (65 wspólnych lat) oraz jedna z imponującym 70-letnim dorobkiem, czyli świętująca kamienne gody. Z wystosowanych zaproszeń skorzystały w sumie ok. 153 pary jubilatów, a życzenia złożyli im też prowadzący uroczystość Angelika Naczyńska-Lyp, dyrektor Centrum Organizacji UM Rybnika oraz Michał Wojaczek, dyrektor Teatru Ziemi Rybnickiej.

– Małżeństwo to nie tylko piękne, doniosłe i radosne chwile, ale też dzielenie z drugą osobą trosk i smutków. W przysiędze małżeńskiej ślubowaliście, że będziecie ze sobą na dobre i na złe i z tej próby wyszliście zwycięsko, a nagrodą jest dzisiaj szczęście waszych dzieci, uśmiech wnuków, a może i prawników. Czego życzyć ludziom, od których możemy się tylko uczyć? Kolejnych długich lat wypełnionych zdrowiem, radością i miłością, żyjcie długo i zdrowo, abyśmy mogli jak najwięcej czerpać z waszego doświadczenia – życzyli prowadzący.

Muzyczno-taneczny prezent w wykonaniu Przygody. Zdj. Wacław Troszka

A w prezencie wystąpiły grupy wokalno-taneczne działające w Zespole Edukacyjno-Artystycznym Przygoda. 

Jubilaci na koncercie „Od złotych po kamienne gody”

34 zdjęcia

153 małżeńskie pary świętujące w ubiegłym roku wyjątkowe rocznice ślubów: 50., 55., 60., 65. i 70. spotkały się 12 lutego w Teatrze Ziemi Rybnickiej na koncercie „Od złotych po kamienne gody” w wykonaniu grup działających w Zespole Edukacyjno-Artystycznym „Przygoda”. Po raz pierwszy w TZR prezydent miasta Piotr Kuczera wręczył medale za długoletnie pożycie małżeńskie 9 małżeńskim parom świętującym złote gody, czyli 50 lat we dwoje. 

To czwarty taki koncert zorganizowany wspólnie przez miasto, Urząd Stanu Cywilnego i Teatr Ziemi Rybnickiej.

Dziennikarz
Sabina Horzela-Piskula

Zobacz także

Małżeńskie duety w Teatrze Ziemi Rybnickiej
Małżeńskie duety w Teatrze Ziemi Rybnickiej

Małżeńskie duety w Teatrze Ziemi Rybnickiej

do góry