Małżeńskie pary jubilatów w Teatrze Ziemi Rybnickiej
- Świat z czasów naszej młodości był zupełnie inny - mówi Roman Rojek. - Było skromniej, ale życie było radośniejsze - dodaje z nostalgią jego żona Helena. Państwo Rojkowie są jedną z czterech rybnickich par, które w ubiegłym roku świętowały żelazne gody, czyli jubileusz 65-lecia życia we dwoje. Dziś (12 stycznia) gościli w Teatrze Ziemi Rybnickiej, gdzie odbył się specjalny koncert dedykowany 135 małżeńskim parom z Rybnika, które w 2022 obchodziły 50., 55., 60. i 65. rocznice ślubów.
- Takich rzeczy się nie zapomina - mówi pani Helena Rojek o pierwszym spotkaniu z przyszłym mężem.
A poznali się na zabawie. - Stałam w grupie dziewcząt i moja kuzynka stwierdziła, że jeden synek ciągle na mnie patrzy. Wreszcie podszedł i poprosił mnie do tańca - wspomina rybniczanka. Ona pochodzi z Boguszowic, on z Gotartowic i we dwoje tanecznym krokiem idą przez życie już 65 lat.
- Dawniej często chodziliśmy na zabawy. Wtedy o wiele więcej się tańczyło. Było dużo wesołości... - ocenia pan Roman.
- Często mieliśmy odciski na stopach, a rano trzeba było iść do pracy - wspomina z uśmiechem Helena Rojek, która najpierw pracowała na kopalni "Chwałowice", a następnie w fabryce „Sygnały” w Gotartowicach. Jej mąż 37 lat przepracował na RYFAMIE. Ślub brali w 1957 roku i jak wspominają, do kościoła poprowadziła ich orkiestra. Małżonkowie wychowali troje dzieci, mają dwie wnuczki, czworo wnuków i jednego prawnuka.
- Kiedy idziemy spać dziękujemy Bogu za przeżyty dzień, a rano po otwarciu oczu, dziękujemy, że wstaliśmy jako tako zdrowi, jak na swój wiek - mówi pani Helena, która w marcu skończy 85 lat, a jej mąż we wrześniu - 88.
Małżonkowie są niezwykle pogodni i z optymizmem patrzą w przyszłość, choć życie nie szczędziło im również dramatycznych chwil, jak wtedy gdy zmarła ich córka.
- W życiu nie zawsze świeci słońce, ale też niecodziennie pada deszcz - mówią zgodnie Helena i Roman Rojkowie.
Od złotych do żelaznych godów
- Należycie do tych pokoleń, które chętnie się spotykają i dzielą się swoimi wspomnieniami, a dziś jest ku temu kolejna okazja - mówił prezydent Piotr Kuczera do zebranych w TZR małżonków, którzy w ubiegłym roku świętowali tak wyjątkowe jubileusze.
Rybnicki Urząd Stanu Cywilnego wystosował zaproszenia do 55 par, które obchodziły 50-lecie pożycia, do 63 par świętujących szmaragdowe gody (55 wspólnych lat), 13. małżeństw z diamentowym stażem (60 lat we dwoje) i czterech żelaznych par (65 lat).
W koncercie „Od Złotych Godów po rocznicę żelazną” wystąpił Zespół Edukacyjno-Artystyczny „Przygoda”, który w ubiegłym roku również świętował Złote Gody, czyli 50-lecie istnienia. Oprócz folklorystycznej, muzyczno-tanecznej podróży przez Polskę, małżonkowie oklaskiwali też typowo świąteczne występy młodych artystów, a koncert zakończyło wspólne kolędowanie z zespołem Remedium.
To drugi taki koncert dla jubilatów zorganizowany wspólnie przez Urząd Stanu Cywilnego w Rybniku, Teatr Ziemi Rybnickiej i miasto.
Autor: Sabina Horzela-Piskula
Małżeńskie duety w Teatrze Ziemi Rybnickiej
Prawie 135 małżeńskich par świętujących w ubiegłym roku wyjątkowe rocznice ślubów: 50., 55., 60. i 65. spotkało się 12 stycznia w Teatrze Ziemi Rybnickiej. Małżonkowie usłyszeli życzenia wszelkiej pomyślności od prezydenta miasta Piotra Kuczery, który wręczył parom drobne upominki. W koncercie „Od Złotych Godów po rocznicę żelazną” wystąpił zespół Przygoda, który w ubiegłym roku również świętował Złote Gody, czyli 50-lecie swojego istnienia. Oprócz muzyczno-tanecznej podróży przez Polskę, nie zabrakło też występów świątecznych, a koncert zakończyło wspólne kolędowanie z zespołem Remedium. To drugi w historii taki koncert zorganizowany wspólnie przez Urząd Stanu Cywilnego w Rybniku, Teatr Ziemi Rybnickiej i miasto.