Do pożarów doszło w nocy z 7/8 lutego w Rybniku — Boguszowicach. Pierwsze zgłoszenie policjanci otrzymali o godzinie 1.00. Jak się okazało, mężczyzna podpalił kontenery na odpady przy ulicy Lompy. Następnie dyżurny otrzymał zgłoszenia o palących się kontenerach oraz wiacie śmietnikowej przy ulicy Osiedle Południe, Karskiego, Sztolniowej, Kuboszka oraz Żurawiej. Zniszczeniu uległo także pięć samochodów osobowych, które zajęły się od pożarów. Łącznie, tej nocy mężczyzna podpalił kontenery w 7 miejscach. Strażacy, którzy dotarli na miejsce, ugasili pożar i na szczęście nikomu nic się nie stało.

- Przeprowadzone na miejscu przez grupę dochodzeniowo-śledczą oględziny wskazywały, że doszło do podpaleń. Śledczy z Komisariatu Policji w Boguszowicach rozpoczęli poszukiwania w za sprawcą podpaleń i wykonali szereg czynności dochodzeniowych oraz operacyjnych. Na miejscu zdarzeń pracowali także technicy kryminalistyki - informuje Bogusława Kobeszko, rzecznik rybnickiej policji.

W wyniku podjętych czynności policjanci ustalili i zatrzymali 28-letniego mieszkańca Rybnika.

Zebrany przez śledczych materiał dowodowy pozwolił przedstawić podejrzanemu 13 zarzutów zniszczenia mienia. Dzisiaj rybnicki sąd, na wniosek śledczych i prokuratora, podjął decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu na okres 3 miesięcy. Za popełnione przestępstwo, może grozić mu kara nawet 5 lat więzienia.

Areszt dla podpalacza

9 zdjęć

Na wniosek śledczych i prokuratora rybnicki sąd tymczasowo aresztował 28-latka, który podpalał kontenery na odpady oraz wiatę śmietnikową. W wyniku pożarów zniszczeniu uległo również 5 samochodów osobowych. Zebranie materiału dowodowego w sprawie to efekt intensywnych działań policjantów z Komisariatu Policji w Boguszowicach. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów z miejscowej jednostki i usłyszał 13 zarzutów zniszczenia mienia.