Żużel wieczorową porą!
O godz. 19.45 na Stadionie Miejskim przy ul. Gliwickiej rozpocznie się koleny ekstraligowy mecz żużlowców Innpro ROW-u Rybnik. Tym razem podopieczni trenera Piotra Żyto staną przed trudniejszym zadaniem niż w pierwszym meczu sezonu, bo ich rywalem będzie silny zespół dawnego Apatora Toruń, który ubiegłoroczne rozgrywki PGE Ekstraligi zakończył na trzecim miejscu, zdobywając brązowy medal mistrzostw Polski.
W tym sezonie ekipa Aniołów występuje pod szyldem Pres Grupa Deweloperska Toruń i dysponuje składem o większej sile rażenia niż przed rokiem, gdyż wychowanka Pawła Przedpełskiego zastąpił trzykrotny mistrz Europy, Duńczyk od lat mieszkający w Rybniku Mikkel Michelsen, który w ubiegłym sezonie był zawodnikiem Włókniarza Częstochowa. Nową twarzą w drużynie z Torunia jest też 24-letni Czech Jan Kvech, który w roku 2023 jeździł w drużynie ROW-u Rybnik. Składzie Aniołów są jeszcze Patryk Dudek, Anglik Robert Lambert i Rosjanin z polskim obywatelstwem Emil Sajfutdinow. Jest więc się kogo bać.
Chugunov za Drabika
W składzie rybnickich Rekinów jedna zapowiadana już zmiana, w miejsce Maksyma Drabika pojawi się Gleb Chugunov, który tym samym zadebiutuje w rybnickim zespole w meczu ligowym.
Bez wątpienia będzie to wyjątkowy mecz dla rybnickiego Australijczyka Chrisa Holdera, który zawodnikiem Apatora Toruń był przez 12 sezonów (2008-2019 + 2021), a w roku 2008 zdobył z toruńskim zespołem czwarty w historii klubu i, jak na razie ostatni, tytuł mistrzów Polski.
Emocji z pewnością nie zabraknie, a że z racji dość późnej pory mecz odbędzie się w świetle jupiterów, szykuje się więc wyjątkowe widowisko. A zatem „Wszyscy na stadion!”. O 19.45 prezentacja drużyn; o 20 pierwszy wyścig!
