Trzy dwumecze od Ekstraligi
Wczoraj wysokim wyjazdowym zwycięstwem nad najsłabszym w 2. Ekstralidze WYBRZEŻEM Gdańsk żużlowcy Innpro ROW-u Rybnik zakończyli zasadniczą część sezonu. Ich pierwszym rywalem w trzystopniowych play-offach będą WILKI z Krosna.
Zrządzeniem ligowego losu żużlowcy Innpro ROW-u Rybnik zasadniczą część rozgrywek ligowych zakończyli dwudniowym dwumeczem z Energą WYBRZEŻEM Gdańsk, zdecydowanie najsłabszą drużyną Metalkas 2. Ekstraligi (ostatnim takim słabeuszem w tej lidze była Unia Tarnów w sezonie 2021). Rybniczanie wykorzystali oczywiście słabość rywala i wygrywając oba mecze – w Rybniku 56:34 i w Gdańsku 59:31, zdobyli 5 pkt meczowych, co pozwoliło im zająć na koniec części zasadniczej rozgrywek 3. miejsce (23 pkt), za dwoma najlepszymi zespołami z Ostrowa Wlkp. (28 pkt) i Bydgoszczy (27 pkt).
Rundę zasadniczą rybnicka drużyna rozpoczęła bardzo dobrze, wygrywając zdecydowanie pierwszych 5 spotkań. Kolejka nr 6 przyniosła jednak zimny prysznic. 9 czerwca wyjazdowy mecz z Polonią w Bydgoszczy Innpro ROW przegrał aż 29:61 ustanawiając rekord sezonu w 2.Ekstralidze, bo tak wysoko nikt jeszcze nie przegrał. Owszem, w meczu tym nasza drużyna wystąpiła bez swego kontuzjowanego lidera Australijczyka Brady’ego Kurtza, ale nawet jego absencja nie tłumaczyła tak wysokiej porażki. Niestety ten niechlubny rekord rybnicki zespół poprawił jeszcze w czerwcu na stadionie w Ostrowie Wlkp., gdzie mimo pełnego już składu przegrał 28:62 z najlepszą drużyną sezonu zasadniczego Arged Malesą.
Ale mimo tych rekordowych wyjazdowych przegranych, kibiców rybnickich Rekinów najbardziej zmartwiła ich przegrana na rybnickim torze z bydgoską Polonią w ostatnia niedzielę lipca, 41:48. Goście wygrali podwójnie pierwszy wyścig meczu i już nie pozwolili sobie odebrać zwycięstwa, które zapewnili sobie wygrywając, również podwójnie, przedostatni, 14. wyścig meczu.
Czas na play-offy
Teraz czas na rundę finałową w 2. Ekstralidze, czyli popularne play-offy. Do ekstraligi awansuje drużyna, która wygra w nich trzy kolejne dwumecze, czyli ćwierćfinał, półfinał i finał. W ćwierćfinałowym dwumeczu Innpro ROW Rybnik zmierzy się z WILKAMI Krosno, z którymi w rundzie zasadniczej wygrał dwumecz 99:81. W maju Innpro ROW Rybnik pokonał na swoim torze WILKI 56:34, a mecz rewanżowy w Krośnie, który odbył się 21 lipca, przegrał 43:47, zdobywając punkt bonusowy za wygranie dwumeczu. Co ciekawe jeszcze w ubiegłym roku WILKI jeździły w Ekstralidze, a awans do niej wywalczyły w roku 2022, gdy sezon zasadniczy, tak jak w tym roku rybniczanie, zakończyły na trzecim miejscu.
Przed nami najważniejsza część sezonu i mecze o konkretną już stawkę. Tłumaczenia, wyjaśnienia czy też teorie spiskowe nie będą już miały większego znaczenia, bo drużyny, które polegną w dwumeczach odpadną z rywalizacji o awans do Ekstraligi.
Patrząc na rybnicką drużynę z perspektywy 14 dotychczasowych meczów jej sportowy obraz wydaje się dość klarowny. Naszym atutem jest względnie pewny, dobrze punktujący tercet: Brady Kurtz, Jakub Jamróg i Rohan Tungate. Równo jeździ 20-letni Niemiec Norick Blödorn, który w ostatnim meczu w Gdańsku zdobył aż 12 pkt. Największe obawy dotyczą kolejnych startów najstarszego w całej lidze, 48-letniego Grzegorza Walaska i trzech rybnickich juniorów: Maksyma Borowiaka, Kacpra Tkocza i Pawła Trześniewskiego. Ci dwaj ostatni, będący wychowankami klubu, oczywiście spisują się znacznie lepiej niż w ubiegłym roku, ale ich jazda wciąż pozostawia wiele do życzenia.
W tym miejscu trudno nie zwrócić uwagi na sposób funkcjonowania drużyn ligowych, związany oczywiście ze sposobem wynagradzania zawodników i warunkami zapisanymi w ich kontraktach. W interesie klubu i drużyny było wystawienie na dwumecz ze słabym Wybrzeżem Gdańsk składu z trzema juniorami w podstawowej siódemce. Dla jednego z trójki juniorów pewne cztery starty miałyby dużą wartość, a sam mecz nie byłby tak jednostronnym, wypranym z emocji pojedynkiem. Niestety w dzisiejszych realiach takie dbanie o dobro zespołu nie wchodzi w rachubę. Trudno też nie zauważyć kadrowego paradoksu, jakim jest fakt, że o awans do ekstraligi rywalizują na ogół drużyny złożone w większości z zawodników, którzy w przypadku wywalczenia tego awansu przez ich zespół, w Ekstralidze na pewno nie pojadą.
Finałowy terminarz
Pierwsze mecze odbędą się na torze drużyn, które zajęły niższe miejsce w tabeli, więc Innpro ROW walkę o ligowy półfinał rozpocznie na torze w Krośnie 16,17 lub 18 sierpnia. Wszystkie trzy mecze rewanżowe zaplanowano natomiast na niedzielę 25 sierpnia. W dwóch pozostałych ćwierćfinałach Polonia Bydgoszcz będzie rywalizować PSŻ-em Poznań, a lider Arged Malesa Ostrów Wlkp. ze Skrzydlewską ORŁEM Łódź (6. druzyna sezonu zasadniczego).
