Tłumy na 90-leciu żużla w Rybniku. Iversen z pucharem
Kilka tysięcy kibiców wzięło udział w jubileuszowym turnieju zorganizowanym z okazji 90-lecia żużla w Rybniku. Na najwyższym stopniu podiu stanął Niels Kristian Iversen, który w biegu finałowym pokonał Bartłomieja Kowalskiego, Daniela Bewley'a i Damiana Balińskiego.
Już tawno na trybunach przy G72 nie było tylu kibiców, dla których przygotowano sporo atrakcji, a także nagrody, o których głośno było w całej Polsce. Dwóch szczęśliwców, którzy wygrali po tonie węgla będzie wspominało turniej z okazji 90-lecia rybnickiego żużla, szczególnie ciepło.
Ale także ci, którzy niczego nie wygrali (bo nagród było wiele), nie narzekali, że niedzielne popołudnie i wieczór spędzili na stadionie przy Gliwickiej. Zobaczyli bowiem kawał dobrego ścigania.
Niestety nie obyło się bez poważnych wypadków. W jednym z biegów Nazar Parnicki wywracając się podciął wychowanka ROW-u Lecha Chleboskiego, którego z toru odwiozła karetka. Jak innformowano podczas zawodów ma wstrząs mózgu i uraz kolana.
Jeszcze poważnejsza kraksa miała miejsce w biegu 17. gdy zawodnik ROWu Rybnik Krysitan Pieszczek, próbując odbić straconą pozycję uderzył w Australijczyka Brady Kurtza. Na tor wyjechały dwie karetki, ale Kurtz poszedł do parkingu o własnych siłach. Niestety Pieszczek został zabrany do szpitala.
W finale najlepszy okazał się Niels Kristian Iversen, który pokonał Bartłomieja Kowalskiego, Daniela Bewleya oraz Damiana Balińskiego.
Na finał turnieju kibice zobaczyli efektowny pokaz sztucznych ogni. (AK)