ROW w Częstochowie jechał dobrze, ale juniorów nie było
ROW nie zdołał pokonać Włókniarza w jaskini lwa, ale kto oglądał mecz na żywo z trybuny częstochowskiej areny nie żałował, że pokonał ponad sto kilometrów na „śląskie derby”. Rybniczanie walczyli, odnosili indywidualne zwycięstwa i generalnie wyglądali dobrze, gdyby nie… formacja juniorska.
Do 10 biegu mecz, ku zaskoczeniu kibiców w sumie jednej i drugiej ekipy oraz komentatorów sportowych był mocno wyrównany. Swoje biegi wygrywał rybnicki Australijczyk Rohan Tungate, na swoim byłym torze szalał Maksym Drabik i całkiem dobrze debiutował w ligowym meczu Jesper Knudsen, który zdobył nawet jedną trójkę.
Katastrofa miała miejsce w biegu 11. gdy po kontakcie Piotra Pawlickiego z Nickim Pedersenem, mistrz świata z Rybnika położył się na torze. Sędzia długo analizował powtórki, mógł wykluczyć jednego albo drugiego zawodnika, a ku zaskoczeniu kibiców Zielono-Czarnych nie dał drugiej szansy uderzonemu bądź co bądź Pedersenowi.
Niestety, w powtórzonej gonitwie Maksym Drabik, który w pierwszym przerwanym biegu jechał na pierwszym miejscu po 3 punkty, nie wyszedł już tak dobrze ze startu, długo ścigał Kacpra Worynę, by na kresce dać się wyprzedzić Pawlickiemu. Zamiast 3:3 było 1:5 dla Częstochowy i gospodarze uciekli rybniczanom na 10 punktów (38:28).
W 13 biegu małe nadzieje na remis kibicom Zielono-Czarnych dali jeszcze Tungate i Knudsen, którzy przywieźli na 4:2 Doyla i Lamparta. Tablice świetlne w częstochowskiej arenie wyświetliły (43:35).
W biegach nominowanych dwa razy drugi był Drabik ale punktów już nie dołożyli Knudsen i świetny w poprzednich gonitwach Tungate.
To właśnie australijczyk jest dziś liderem rybnickiego Innpro ROW Rybnik, co zaskakujące bo po raz pierwszy jeździ na ekstraligowych torach, które znają przecież pozostali seniorzy rybnickiej drużyny. Dobrze, że zyskuje cenne doświadczenia przed fazą play-down...
Niestety w Częstochowie nie było rybnickich juniorów, to znaczy zawodnicy tej formacji fizycznie byli na miejscu, ale nie było ich widać na torze.
Krono-Plast WŁÓKNIARZ Częstochowa – Innpro ROW Rybnik 51:39
Innpro ROW Rybnik – 39
Nicki Pedersen - 5+2 (1*,2*, 2, W); Rohan Tungate - 13+1 (3,3,1*,3,3,0); Jesper Knudsen – 6 (2,0,3,1,0); Maksym Drabik - 10 (2,2,1,1,2,2,); Gleb Chugunov 3 (W,2,1-); Maksym Borowiak – 2 (2,0,0,0); Kacper Tkocz – 0 (0,0,-); R: Kacper Pludra - NS
Krono-Plast WŁÓKNIARZ Częstochowa – 51
Piotr Pawlicki – 14+1 (3,3,3,2*, 3); Wiktor Lampart – 4 (3,1,0,0); Mads Hansen – 9+2 (0,3,2*,1*,; Kacper Woryna -10 (2,1,3,3,1); Jason Doyle – 6 (1,W,2,2,1); Szymon Ludwiczak – 2 (1,1,0); Franciszek Karczewski – 6 (3,1,2); R: Kacper Halkiewicz - NS
.jpg)