ROW Rybnik wskakuje na 3. miejsce w tabeli! Kibice tańczą "małego walczyka" po zwycięstwie nad Diabłami z Niemiec
„Tańczą kibice, kibice, kibice” - fani ROW-u Rybnik tańczyli „małego walczyka” po wygranym meczu z Landshut Devils i trudno się dziwić euforii na trybunach przy G72. Rybniczanie wygrywając z Diabłami 51:39, zdobyli bonus i z ostatniego miejsca wskoczyli od razu na 3. miejsce w I-ligowej tabeli!
- To, że ROW znajduje się na dole tabeli, o niczym jeszcze nie świadczy. Poczekajmy, takiego składu jak Rybnik nie ma niejedna ekstraligowa drużyna - mówił ostatnio trener Marek Cieślak i widać, że doświadczony trener ma nosa.
Czterech liderów - Jan Kvech (3,3,2*,3,2*), Brady Kurtz (2*,3,2,1,3), Patrick Hansen (2*,2,3,1*,3) i Matej Zagar (3,d,3,3,1) - świetnie punktujący zawodnicy ROW-u Rybnik byli w stanie nie tylko wygrać spotkanie z ekipą z Landshut Devils, ale też odrobić 10 punktów straty z pierwszego spotkania w Niemczech i wyrwać bonus.
Sztuka ta udała się Rekinom, mimo, że nie pomogli dziś juniorzy ekipy Zielono-Czarnych, którzy zdobyli tylko 1 punkt w całym spotkaniu.
Dzięki zainkasowanym dziś trzem punktom, ROW Rybnik z ostatniego miejsca od razu wskoczył na 3. miejsce w tabeli!
Świetna postawa zawodników przełożyła się na atmosferę na trybunach, po których znów, jak za dawnych czasów, szła meksykańska fala. Świetny doping po raz kolejny poprowadzili kibice z grupy Zielono1932Czarni.