Strona główna/Aktualności/Sport/Przedświąteczna porażka koszykarzy

Przedświąteczna porażka koszykarzy

23.12.2024 Sport

Nie udała się koszykarzom MKKS-u Rybnik przedświąteczna wyprawa do Katowic. W sobotę przegrali z KS 27 Katowice 79:110 (49:55). Na półmetku zasadniczej części II-ligowego sezonu rybniczanie zajmują w tabeli 16 drużyn 8. miejsce.

 Koszykarzom MKKS-u nie udało się wygrać ostatniego meczu I rundy II ligowych rozgrywek Zdj. Wacław Troszka (archiwum)

Pierwsza kwarta meczu była remisowa, a drugą rybniczanie przegrali 6 punktami. Gospodarze „odjechali” naszemu zespołowi w II połowie meczu; trzecią kwartę wygrali 9 pkt, i przed ostatnią prowadzili 78:63 i mieli mecz pod kontrolą. W tej sytuacji trener rybnickiej drużyny Jakub Krakowczyk dał już pograć młodszym zawodnikom, więc wynik ostatniej kwarty trudno uznać za niespodziankę.
Najwięcej punktów dla MKKS-u zdobyli w Katowicach Piotr Kawczyński – 18 (2x3) i Karol Jagoda – 16 (1x3).

KS 27 Katowice – MKKS Rybnik 110 : 79 (55:49)
(25:25; 30:24 – 23:14; 32:16)

MKKS Rybnik: Piotr Kawczyński – 18 (2x3); Karol Jagoda – 16 (13); Igor Wiliński 11 (1x3); Tymoteusz Krok 9 (1x3); Maciej Michalski – 8 (2x3); Paweł Respondek – 8; Maciej Koćma – 7; Artur Szczeponek – 2. Zagrał również (12 min) Dawid Biela

To była 15. ostatnia kolejka I rundy II-ligowych rozgrywek. Na półmetku zasadniczej części sezonu MKKS zajmuje w tabeli 16 drużyn 8. miejsce, mając na swoim koncie 8 zwycięstw i 7 porażek. Dokładnie taki sam bilans meczów mają na swoim koncie zespoły zajmujące miejsca 6. i 5., czyli Basket Hills Bielsko-Biała i Cracovia 1906.
Sobotni rywal MKKS-u – KS 27 Katowice plasuje się na miejscu 5. (11 zwycięstw – 4 porażki).
Pierwszy mecz rundy rewanżowej rybniczanie rozegrają już w nowym roku, 4 stycznia ponownie w Katowicach, tyle że tym razem zmierzą się z trzecią drużyną tabeli AZS-em AWF-em Mickiewiczem Katowice (12 zwycięstw – 3 porażki). W pierwszym meczu sezonu, w końcu września na swoim parkiecie MKKS przegrał z Mickiewiczem 71:87.

Dziennikarz
Wacław Troszka
do góry