Strona główna/Aktualności/Sport/Piłkarze z Rybnika zakończyli udany sezon

Piłkarze z Rybnika zakończyli udany sezon

10.06.2025 Sport

W środę przed tygodniem IV-ligowi piłkarze ROW-u 1964 Rybnik pokonując na stadionie przy ul. Gliwickiej 3:1 Victorię Częstochowa zakończyli męczący sezon 2024/25.

 IV-ligowi piłkarze ROW-u 1964 Rybnik mają za sobą całkiem udany sezon Zdj. Wacław Troszka

Trener rybnickiej drużyny Piotr Mandrysz cieszył się, że mimo iż z powodu głównie kontuzji i urazów miał do swojej dyspozycji tylko 12 piłkarzy, to udało mu się zakończyć sezon efektownym zwycięstwem.


- Cieszę się, że ta wiosenna runda się skończyła, bo była dla nas wyjątkowo intensywna. Praktycznie w ciągu dwóch miesięcy rozegraliśmy 18 meczów; konia zwaliło by to z nóg, a nam się udało to przetrwać. Oczywiście okupiliśmy to problemami kadrowymi ale wszystko dobrze się skończyło – mówił po meczu trener Piotr Mandrysz.

Mecz z Victorią Częstochowa był 352. rozegranym w rybnickiej drużynie przez 34-letniego Jana Janika, kapitana ROW-u 1964 Rybnik i asystenta trenera Mandrysza. Z racji okrągłego, nieco wcześniejszego jubileuszu otrzymał on od klubu pamiątkową koszulkę.

-Nie zdecydowałem jeszcze co dalej. Teraz najważniejsze było dokończenie tego sezonu i wygranie ostatniego meczu – powiedział nam Jan Janik po ostatnim meczu sezonu.

Kapitan Zielono-Czarnych Jan Janik z kolegami z drużyny i pamiątkową koszulką Zdj. Wacław TroszkaKoronną “konkurencją” kapitana Zielono-Czarnych są rzuty karne. To właśnie z karnego 28 sierpnia ubiegłego roku w meczu z Ruchem Radzionków, Janik strzelił swoją 50. bramkę dla ROW-u. W rybnickim zespole, czyli w Energetyku ROW-ie Rybnik Jan Janik zadebiutował , wchodząc na bosiko stadionu przy Gliwickiej z ławki rezerwowych w sierpniu 2008 roku w wygranym 2:1 meczu III ligi z Koszarawą Żywiec.

Podsumowanie sezonu 2024/25


Z dorobkiem 59 punktów wywalczonych w 36 meczach w IV Lidze Śląskiej (19 drużyn) ROW 1964 Rybnik zajął 5. miejsce. Rybniczanie 18 meczów wygrali, 5 zremisowali, a 13 przegrali. Nasi piłkarze strzelili 73 bramki, a stracili 60. Trener Piotr Mandrysz prowadził drużynę od początku rundy wiosennej, w której zespół wygrał 10 spotkań, przegrał 6, a dwa zremisował, strzelając 36 bramek, a tracąc 24.


- Za tę wiosenną rundę dałbym drużynie czwórkę z plusem. Były spotkania, w których zagrali świetnie i takie całkiem przeciętne. Myślę, że to nasze 5. miejsce jest odzwierciedleniem potencjału tej drużyny – mówitrener Piotr Mandrysz.

 

W sezonie 2024/25 bramki dla ROW-u 1964 strzeliło 14 piłkarzy. Najwięcej – po 14 Jakub Kuczera (22 lata) i Nikodem Juraszczyk (19 lat).

A tak wygląda lista strzelców:

14 bramek: Jakub Kuczera, Nikodem Juraszczyk
8 bramek: Kamil Spratek, Paweł Mandrysz
7 bramek: Jan Janik
6 bramek: Jakub Szczepanik
3 bramki: Mateusz Cywka, Błażej Czuban
2 bramki: Oskar Skrzyniarz, Kamil Sikora
1 bramka: Jakub Wróbel, Paweł Chłodek, Szymon Kuzior, Tomasz Papierok

Najlepsi strzelcy ROW-u 1964 Jakub Kuczera (po lewej) i Nikodem Kuraszczyk. Zdobyli łącznie 28 bramek, każdy po 14 Zdjęcie Wacław Troszka

Po ostatnim meczu sezonu o plany zapytaliśmy trenera ROW-u 1964 Rybnik Piotra Mandrysza.

 

- Plany? Jestem zwolennikiem ewolucji, a nie rewolucji. Wychodzę z założenia, że warto co rundę pozyskać kilku wartościowych piłkarzy, zobaczymy co nam się uda. Myślimy o tym z zarządem klubu od dłuższego czasu. Jeśli chcemy mieć drużynę grającą bardziej regularnie to musimy poszerzyć kadrę o kilku jakościowych piłkarzy. Potrzebujemy solidnych piłkarzy do środka pola, na skrzydło no i do obrony, bo straciliśmy w za dużo bramek choć w rundzie wiosennej udało nam się tę statystykę poprawić – straciliśmy 24 bramki, więc o jedną trzecią mniej niż w rundzie jesiennej. Szukamy też wartościowego napastnika. Jakub Kuczera zagrał w tej rundzie wyśmienicie, ale był nieco osamotniony, dlatego chcemy wzmocnić tę formację. Kuczera to jedyny transfer sfinalizowany za mojej kadencji. Bardzo chciałem żeby dołączył do drużyny i cieszę się, że podołał temu zadaniu, bo naprawdę był bardzo skuteczny. A jestem pewien, że gdyby nie uraz, z którym się zmagał to tych goli strzeliłby jeszcze więcej.
Czas działa na korzyść każdej solidnie trenującej drużyny czy formacji. Ciężką pracę wykonaliśmy w styczniu i w lutym. Chłopcy poddali się temu rygorowi treningowemu i efekty było widać na boisku chociażby w tym ostatnim meczu, gdy grając praktycznie bez rezerwowych, bo wpisani na listę rezerwowi byli kontuzjowani, drużyna wygrała mecz z Victorią 3:1.
Przerwa letnia jest dużo krótsza. Na przygotowanie zespołu do nowego sezonu będziemy mieli tylko 4 tygodnie, więc trzeba to mądrze zrobić. Zrobimy wszystko, by na miarę naszych możliwości tę drużynę wzmocnić, ale to jest sport i trzeba mieć w sobie dużo pokory, bo grają dwie drużyny, a wygrać może tylko jedna - mówi Piotr Mandrysz

 

Trener Piotr Mandrysz ma nadzieję, że włodarzom klubu w okienku transferowym uda się wzmocnić drużynę kilkoma nowymi piłkarzami Zdj. Wacław Troszka

Jak powiedział nam Piotr Mandrysz tylko pięciu piłkarzy z obecnego składu ma ważne kontrakty na kolejny sezon.

Z końcem sezonu wygasły kontrakty trzech piłkarzy, którzy pożegnali się z rybnickim klubem: Mateusza Cywki (21 lat), Błażeja Czubana (24 lata) i Jakuba Wróbla (23 lata). Pracę w rybnickim klubie zakończył też trener bramkarzy Robert Gorzawski.

 

 

Dziennikarz
Wacław Troszka
do góry