Julia Kowalczyk i Piotr Kuczera odzyskali tytuły

Dla 28-letniej Julii Kowalczyk, olimpijki z Tokio (2021), to udany powrót na matę po długiej przerwie spowodowanej ciężką kontuzją. W kategorii do 57 kg rywalizowało 18 zawodniczek. W finale rybniczanka pokonała utytułowaną 32-letnią Arletę Podolak, która ostatni ze swoich czterech tytułów mistrzyni Polski zdobyła w roku 2017. Rok wcześniej swój pierwszy i do minionego weekendu jedyny tytuł zdobyła Julia Kowalczyk. Trenerami rybniczanki w Polonii są Krzysztof Mika i Ariel Kuśka.

Na mistrzowski tron, tyle, że po rocznej przerwie wrócił też 30-letni Piotr Kuczera. W 2023 roku dżudoka Kejza Team zdobył tytuł mistrza Polski po raz siódmy, ale po raz pierwszy w nowej kategorii wagowej – do 100 kg. W ubiegłym roku olimpijskim krajowe mistrzostwa odbyły się w końcu października. Odpoczywający po igrzyskach i poprzedzających je trudnych kwalifikacjach rybniczanin nie wziął w nich udziału. Teraz wrócił i odzyskał tytuł. W kategorii -100 kg rywalizowało w Poznaniu 12 zawodników. W finale Piotr Kuczera pokonał 23-letniego Michała Jędrzejewskiego z Wybrzeża Gdańsk, który w tym roku wygrał uniwersjadę, a przed trzema laty na mistrzostwach Europy juniorów zdobył srebro. Kuczera w finale nie zdążył zdobyć punktu, bo rywal po otrzymaniu trzeciej kary za pasywność został zdyskwalifikowany.

Jak mówi trener klubowy Kuczery, Artur Kejza na mistrzostwa Polski jego zawodnik pojechał z marszu bo wkrótce odbędą się dwie dużo ważniejsze dla niego imprezy. W połowie listopada nasz olimpijczyk wystartuje w turnieju Grand Prix w Zagrzebiu, a stamtąd uda się do Japonii, gdzie będzie się przygotowywał do turnieju Grand Slam, który na początku grudnia odbędzie się w Tokio. A już w przyszłym roku, w połowie lipca w Baku w Azerbejdżanie odbędą się mistrzostwa świata, od których rozpoczną się kwalifikacje do igrzysk olimpijskich w 2028 roku w Los Angeles.