Alicja Klasik wicemistrzynią świata

W drodze do finału Alicja pokonała rywalki z Kolumbii, Estonii, Izraela, Szwajcarii i Kanady. W półfinale szpadzistka rybnickiego klubu pokonała 15:9 Ukrainkę Annę Maksymienko i w finale miała się zmierzyć z dobrze już sobie znaną Amerykanką
Hadley Husisian. Walkę finałową 15:9 wygrała Amerykanka.
- Ali po drugiej walce pucharowej odezwała się kontuzja pleców. W tej sytuacji nie liczyłem, że zdoła zajść aż do finału, zwłaszcza, że po drugiej i trzeciej walce pucharowej schodziła z planszy ze łzami w oczach. Alicja ma jednak charakter i jest wielka! Prawdziwą zawodniczkę poznaje się właśnie w takich sytuacjach, kiedy pomimo trudności zdrowotnych daje radę, walczy mimo nieznośnego bólu i zdobywa medal mistrzostw Świata. Brawo! - powiedział nam trener polskiej kadry i klubowy trener naszych szpadzistek Artur Fajkis.

Druga z nich Kinga Zgryźniak po przegranej walce z Chinką Junyao Tang (zajęła miejsce 9.) została sklasyfikowana na miejscu 21. Dla 20-letniej Kingi były to już ostatnie mistrzostwa świata w kategorii juniorek.