Zmarł Henryk Orczyk. Dzisiaj pogrzeb
26 czerwca w wieku 90 lat zmarł Henryk Orczyk, wieloletni kierownik Górniczego Ośrodka Wychowania Fizycznego i Sportu przy ul. Powstańców Śl., wuefista i nauczyciel, który tysiące rybniczan nauczył pływać.
Urodził się w listopadzie 1934 roku w Rybniku. W młodości uprawiał szermierkę. W 1954 roku na Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie uzyskał dyplom magistra wychowania fizycznego oraz specjalizację z siatkówki, zostając trenerem II klasy. Po studiach pierwszą pracę zawodową podjął w Technikum Wychowania Fizycznego w Stalinogrodzie, bo taką nazwę przez ponad trzy lata nosiły Katowice. Z początkiem września 1956 roku Henryk Orczyk rozpoczął pracę w Technikum Górniczym w Rybniku, gdzie jako wuefista pracował do roku 1971. Rok wcześniej prowadzona przez niego szkolna reprezentacja koszykarzy na Ogólnopolskiej Spartakiadzie Szkół Resortowych Ministerstwa Górnictwa i Energetyki zdobyła złoty medal.
We wrześniu 1970 roku został kierownikiem wybudowanego przy ul. Powstańców Śl. przez kopalnię Chwałowice Górniczego Ośrodka Wychowania Fizycznego i Sportu, na który składały się pływalnia (dzisiejsza Yntka) i sala gimnastyczna, na której swoje mecze rozgrywały I-ligowe koszykarki i koszykarze ROW-u Rybnik.
Na śródmiejskiej pływalni przez wiele lat prowadził lekcje pływania dla uczniów rybnickich szkół podstawowych, którzy w ramach lekcji wychowania fizycznego przychodzili tam całymi klasami. Tam również założył sekcję pływacką działającą w ramach wielosekcyjnego ROW-u Rybnik, której zawodnicy w latach 70. odnosili sukcesy na Śląsku i w zawodach ogólnopolskich. Zainicjował też współpracę z utytułowany klubem pływackim w enerdowskim Biterfeld, którego największą gwiazdą była Kornelia Ender, czterokrotna złota medalistka Igrzysk Olimpijskich w 1976 roku w Montrealu. Kierownikiem ośrodka przy ul. Powstańców, który w międzyczasie powiększył się o tzw. pawilon judo, Henryk Orczyk był do końca stycznia 1991 roku.
Udzielał się również jako ratownik, a grudniu 1972 roku został wybrany na prezesa rybnickiego oddziału WOPR-u i funkcję tę pełnił do listopada 1981 roku. Ledwie kilka dni temu pracę na pływalni Yntka zakończył ostatni zatrudniony przez niego pracownik - ratownik Sławomir Walento, obecny prezes rybnickiego WOPR-u; na pływalni pracował od 1975 roku, a pływania i ratownictwa wodnego nauczył go również Henryk Orczyk.
W ślady Ojca poszedł, jego syn Mirosław Orczyk, który również ukończył AWF i został trenerem koszykówki. W przeszłości prowadził m.in. ekstraklasową drużynę rybnickich koszykarek.
- Mój Tata był też moim mistrzem. Przez całe życie był zasadniczy, bezkompromisowy, konsekwentny i niezależny. Był też perfekcjonistą – mówi Mirosław Orczyk.
Za swoje zasługi Henryk Orczyk został odznaczony m.in. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski i Złotym Krzyżem Zasługi, otrzymał też odznakę Zasłużony Obywatel Rybnika.
Pogrzeb śp. Henryka Orczyka odbędzie się dzisiaj, 3 lipca o godz. 13 w kaplicy domu przedpogrzebowego na cmentarzu komunalnym przy ul. Rudzkiej w Rybniku.
