Służby podsumowują działania akcji przeciwpowodziowej w Rybniku
Po intensywnych opadach deszczu, które nawiedziły Polskę w weekend, Rybnikowi udało się uniknąć poważnych strat. W poniedziałek odbyła się konferencja prasowa, na której przedstawiciele służb miejskich i ratunkowych podsumowali swoje działania. Prezydent Piotr Kuczera podziękował wszystkim zaangażowanym w bezpieczeństwo miasta – Wszystkie służby działały sprawnie i zgodnie ze swoimi zadaniami. Dziś możemy powiedzieć, że miasto Rybnik jest bezpieczne – mówił. Dodał również, że miasto gotowe jest wesprzeć inne regiony dotknięte żywiołem.
Pomimo trudnych warunków pogodowych, które dotknęły nasz kraj w ostatnich dniach, Rybnik poradził sobie z sytuacją kryzysową. Służby miejskie i ratunkowe intensywnie pracowały przez cały weekend. Komendant Miejski Państwowej Straży Pożarnej, Zbigniew Dyk, poinformował, że strażacy interweniowali ponad 350 razy, w tym niemal 150 interwencji miało miejsce w samym Rybniku.
– Trzy z tych interwencji wymagały znacznych nakładów pracy, dlatego siły zaangażowane w ich realizację były duże. Mowa o ulicy Skalnej, Partyzantów i Stalowej, gdzie wczoraj podnosiliśmy wały i budowaliśmy specjalne zabezpieczenia, aby mieszkańcy nie ucierpieli w wyniku zwiększonych zrzutów wody ze zbiornika elektrowni Rybnik – wyjaśnił.
Zbigniew Dyk dodał, że sytuacja jest pod kontrolą, a dalsze zrzuty wody ze zbiornika Elektrowni Rybnik będą stopniowo ograniczane.
Rafał Guziak, kierownik działu utrzymania dróg w Rybnickich Służbach Komunalnych, poinformował, że od piątku prace nad zabezpieczeniem miasta były prowadzone bez przerwy.
– Zworkowaliśmy i wysypaliśmy około 250 ton piasku m.in. na ulice Partyzantów i Groborza. Na miejscu mamy jeszcze zmagazynowane ponad 100 ton piasku i około 350 worków. Przez cały weekend pracowaliśmy nad czyszczeniem przepustów oraz przy zbiorniku Paruszowiec, gdzie kontrolowaliśmy ujście jazu, usuwając blokady. Jesteśmy gotowi na kolejne działania, jeśli zajdzie taka potrzeba – podsumował Guziak.
Interwencje na dworcu PKP
Służby interweniowały również na rybnickim dworcu. W wyniku złych warunków pogodowych pociąg relacji Przemyśl-Praga zatrzymał się w Rybniku. Blisko 300 pasażerów utknęło na stacji PKP na wiele godzin, o czym pisaliśmy wcześniej.
– Wczoraj mieliśmy do czynienia z dość niepewną sytuacją z powodu wydarzeń za naszą południową granicą, co spowodowało wyłączenie części torowisk z ruchu. W związku z tym na dworcu PKP w Rybniku przez kilka godzin unieruchomiony był pociąg z kilkuset pasażerami. Dzięki świetnej współpracy z Policją, Strażą Pożarną i PCZK udało się zorganizować ciepły posiłek dla pasażerów, który następnie został rozdysponowany przez naszych funkcjonariuszy przy wsparciu innych służb – mówił Dawid Błatoń, Rzecznik Straży Miejskiej. Dodał również, że Straż Miejska stale monitoruje stan wód w mieście.
Zalane mieszkania na Janiego
Krytyczna sytuacja miała miejsce w bloku przy ul. Janiego 57, gdzie z powodu nieszczelnego dachu, woda zaczęła przeciekać do mieszkań. Zalane zostały dwa lokale, a w jednym z nich woda lała się bezpośrednio z sufitu.
– Jedno z mieszkań jest dość mocno zalane, a drugie ma tylko zacieki. Na szczęście większych szkód nie odnotowano. W wyniku przecieku dachu wyłączono instalację elektryczną w jednej z klatek, ale wiem, że dziś na miejscu są wykonawca i moi pracownicy. Prawdopodobnie dziś albo jutro elektryczność zostanie w pełni przywrócona.
W sobotę moi pracownicy tymczasowo przywrócili dostęp do prądu, dzięki czemu mieszkańcy mogli podłączyć lodówki, lampki czy czajniki. Myślę, że do jutra sytuacja będzie już całkowicie opanowana – wyjaśniła Joanna Fojcik, Dyrektor ZGM.
Lokatorzy mieszkania na najwyższej kondygnacji, które zostało najbardziej poszkodowane w wyniku przecieku dachu, otrzymali propozycję mieszkania zastępczego. Mogą oni zdecydować, czy skorzystają z tego mieszkania, które zostało przygotowane, czy też zdecydują się wrócić do swojego dotychczasowego lokum po naprawie szkód.
Pomoc dla poszkodowanych
Organizowana jest pomoc dla poszkodowanych mieszkańców. Wiceprezydent Wojciech Kiljańczyk ogłosił rozpoczęcie zbiórki najpotrzebniejszych produktów. Zostanie uruchomiony specjalny numer telefonu do zgłaszania szkód. Działania te będą koordynowane przez OPS oraz Rybnicką Radę Kobiet.
– Planujemy zbiórkę najpotrzebniejszych produktów, czyli wód mineralnych, żywności długoterminowej oraz środków czystości. Uruchomimy również specjalny numer telefonu do zgłaszania szkód. OPS i Rybnicka Rada Kobiet będą koordynować te działania, aby mieszkańcy wiedzieli, gdzie i w jakich godzinach mogą przywozić produkty – poinformował Kiljańczyk.
Wicedyrektor Ośrodka Pomocy Społecznej, Mirosław Górka, dodał, że OPS jest w pełni zaangażowany w pomoc poszkodowanym. Mieszkańcy mogą ubiegać się o pomoc finansową z funduszy wojewody, która wynosi do 10 tysięcy złotych.
– Jesteśmy w trakcie przeprowadzania wywiadów środowiskowych, które pozwolą na wypłatę środków dla poszkodowanych. Zgłoszeń jest na razie sześć, ale spodziewamy się ich więcej, gdy tylko zakończą się działania w niektórych częściach miasta – mówił Mirosław Górka.
Warunkiem otrzymania środków jest przeprowadzenie wywiadu środowiskowego i spełnienie określonych wymagań. Pomoc nie jest dostępna m.in. dla nieruchomości ubezpieczonych. Wywiad środowiskowy musi być przeprowadzony z właścicielem lokum. Zgłoszenia można składać telefonicznie lub osobiście w siedzibie OPS przy ul. Żużlowej 25. Do każdej sprawy przypisany jest rzeczoznawca, który ocenia straty i przelicza wysokość ewentualnej pomocy.