Piotr Masłowski: - Przed nami najważniejsze wybory po 1989 roku
- Kluczowe będzie zmobilizowanie kobiet, które mają pełne prawo być niezadowolone z sytuacji w kraju i z tego, jak państwo je traktuje. Równie istotne będzie zachęcenie do udziału w wyborach młodych ludzi, którzy, jak wynika z badań przeprowadzonych latem, są przeciwko obecnej władzy, ale nie wiedzą na kogo głosować. Liczę, że przekonamy ich do tego, by w niedzielę chciało się im pójść na wybory, i że znajdą swoich kandydatów na listach wyborczych opozycji - mówił Piotr Masłowski, kandydat do senatu w ramach Paktu senackiego, podczas konferencji prasowej na rybnickim rynku.
11 października na rybnickim rynku grupa parlamentarzystów i samorządowców oficjalnie poparła kandydata partii Polska 2050 Szymona Hołowni, wiceprezydenta miasta Piotra Masłowskiego i przedstawiciela Trzeciej Drogi, w zbliżających się wielkimi krokami wyborach.
- Cztery lata temu partie demokratycznej opozycji zawarły porozumienie nazywane Paktem senackim, które dało spektakularny efekt - przez cztery lata izba wyższa parlamentu była ostoją demokracji w Polsce. Przed tymi wyborami cztery partie odtworzyły Pakt senacki i liczymy na to, że senat będzie w rękach obecnej demokratycznej opozycji, a wynik okaże się jeszcze lepszy od tego sprzed czterech lat. Jednak, aby tak się stało, konieczne jest skupienie głosów wyborców, którzy popierają partie demokratyczne, na kandydatach wskazanych przez twórców Paktu senackiego. W okręgu rybnickim takim kandydatem jest Piotr Masłowski, doświadczony samorządowiec, którego znam z tej działalności i gorąco popieram - mówił senator Zygmunt Frankiewicz, jeden z pomysłodawców Paktu senackiego.
Senator mówił również o wyborczej konkurencji.
- Trzeba mieć świadomość, że każdy kandydat, który startuje poza uzgodnionymi kandydatami Paktu senackiego, świadomie lub nie, działa na rzecz PiS-u. Takie rozbicie głosów może spowodować utratę mandatu - przestrzegał były prezydent Gliwic.
O poparciu dla Piotra Masłowskiego mówił też prezydent Rybnika Piotr Kuczera.
- Cele, które realizował w mieście czasem były trudne, ale on zawsze był człowiekiem otwartym i szukał drogi dialogu, a dziś ten dialog jest Polsce bardzo potrzebny i zafunkcjonował wśród partii opozycyjnych. Pakt senacki jest wielkim sukcesem opozycji i nas wszystkich, bo chcemy państwa demokratycznego, tolerancyjnego, otwartego i obecnego w Unii Europejskiej. Potrzebujemy mądrych senatorów, ludzi którzy chcą współpracować - mówił Kuczera, wskazując na Masłowskiego, jako najlepszego reprezentanta Rybnika w senacie.
Wśród uczestników konferencji był też poseł KO Marek Krząkała, ponownie startujący w wyborach parlamentarnych.
- Nie mamy żadnych wątpliwości, że idziemy po zwycięstwo. Stanowimy jedną drużynę, współpracujemy i to jest gwarancją, że odniesiemy sukces, a 15 października pokażemy, że można żyć w nowej normalnej rzeczywistości, w lepszej Polsce - mówił rybniczanin.
O zjednoczeniu opozycji wspomniał też kandydat na posła Trzeciej Drogi - Łukasz Osmalak z Mikołowa.
- Przed nami bardzo ważne wybory, które zdecydują czy będziemy żyć w Polsce rozdawnictwa czy w Polsce gospodarnej, oraz czy o naszych losach wreszcie decydować będą fachowcy i ludzie kompetentni - mówił doświadczony samorządowiec, zapewniając o swoim poparciu dla Piotra Masłowskiego.
Wiceprezydent, dziękując za wszystkie słowa wsparcia, mówił też o swojej pracy dla miasta. I mobilizował mieszkańców do pójścia na wybory.
- W ciągu dziewięciu lat pracy w Urzędzie Miasta musiałem podjąć wiele decyzji, popularnych i niepopularnych, i mam świadomość, że nie wszystkim musiały się one podobać, ale jesteśmy przed najważniejszymi wyborami po 1989 roku i to nie jest czas na prywatne animozje. Trzeba współpracować, aby odnieść sukces! Albo chcemy nowej Polski i nowej jakości w życiu publicznym, albo zostanie tak, jak dotychczas. Dlatego liczę na głos rozsądku i poparcie mojej kandydatury - mówił Piotr Masłowski.