Strona główna/Aktualności/Miasto/Ogródki działkowe na Smolnej. Tu rybniczanie spędzają (..)

Ogródki działkowe na Smolnej. Tu rybniczanie spędzają wakacje

30.07.2022 Miasto

Słoneczny dzień. Chodzę między działkami przy Smolnej, szukając numeru 56. Tyle tych ogródków, że trochę się gubię. Wszędzie zielono, rześko. A przecież to środek dużego miasta! W końcu docieram na miejsce. Nieśmiało otwieram furtkę i mówię głośne „Dzień dobry!”, by sprawdzić czy ktoś tu jest.  Z małego domku z jasnego drewna wychodzi pan Michał, który razem w żoną Elą od nieco ponad roku są posiadaczami wymarzonej działki. To ich oaza zieleni w środku miasta.

Ekologiczny, drewniany domek pana Michała. Zdj. Filip Kubala

Wiele działek na Smolnej, które mijałem po drodze idąc do pana Michała, przygotowano na wakacje „pod dzieci”. W wielu ogródkach znajdują się dziś baseny i trampoliny. Widać maluchy z rybnickich bloków spędzają tu wakacje.

U pana Michała nie ma basenu. Są za to owoce i warzywa. I to jakie! W jego ogródku rosną ogórki, fasola, papryka i szpinak. Pachną pomidory i słodkie maliny. Oczywiście są też kwiaty. I królowa... całkiem pokaźna dynia. Prawdziwe królestwo owoców i warzyw!

Jednak nie zawsze tu tak wyglądało.

- Praktycznie przez rok od kiedy mamy działkę, robiliśmy remont, bo było to strasznie zapuszczone. Musiałem wszystko wycinać, wyburzyć i zacząć od samego początku - mówi pan Michał. 

By nic się nie zmarnowało z tuj, które zostały ścięte i palet Pan Michał zrobił ogromny stół.

- Mój szwagier co roku w grudniu sprzedaje choinki i w ubiegłym roku nie miał co zrobić z paletami, więc je wziąłem, porozbijałem na miejscu i zrobiłem stół - uśmiecha się pan Michał. Z płytek, które zostały po remoncie zrobiłem blat, żeby to jakoś wyglądało - dodaje.

Nie brakuje tu kwiatów, owoców i warzyw. Zdj. Filip Kubala

Za domkiem znajduje się zaplecze gospodarcze, gdzie - jak mówi - jest „najważniejsza rzecz na każdej działce” - kompostownik. Jak tłumaczy Pan Michał do niego trafiają wszystkie odpady zielone - gdy przegniją, będzie nawóz jak złoto. Kiedy przyjdzie jesień, na stare grządki daje się ów kompost i wszystko przekopuje.

Na działce jest też ogromny 200-litrowy pojemnik na deszczówkę, którą gospodarz podlewa uprawy - tak jest ekologicznie i oszczędnie - i wędzarnik, który zawsze się przyda.

Na koniec tego małego tourne zaglądamy jeszcze do samego domku. Jest bardzo ładnie urządzony.

Na działce zawsze jest praca. Zdj. Filip Kubala

Rano praca, wieczorem odpoczynek

Gdy siedzimy w altance przy własnoręcznie zrobionym przez gospodarza stole, odwiedza go inny działkowiec - pan Tadeusz, który zaprasza mnie na swoją działkę. Ma ją od ponad 11 lat, a liczy około 4,30 arów. Tutaj też, na środku stoi drewniany domek. 

Zielono u pana Tadeusza. Zdj. Filip Kubala

- Kiedyś tu była komórka na różne rzeczy razem z piwnicą. Zrobiłem więc z tego pomieszczenie, w którym można posiedzieć, a nawet się zdrzemnąć - tłumaczy Pan Tadeusz, który zrobił tu wszystko na nowo, po swojemu.

Na jego działce rośnie dużo nowych krzewów, które posadził. Są smaczne czereśnie, maliny i granatowe borówki. Są też warzywa. 

- Uprawiam czosnek, cebulę, pomidory - pokazuje. Przyznaje, że kiedyś na swoich działkach niektórzy trzymali zwierzęta.

Pan Tadeusz na nudę nie narzeka. Zdj. Filip Kubala

Dlaczego kupił działkę? Nieprzypadkowo. Pan Tadeusz pochodzi z rolniczej rodziny, więc lubi pracę w ogrodzie. Innym powodem jest też to, że od kilku jest na emeryturze, a na działce nie można się nudzić. Spędza tu całe dnie. Rano podlewa kwiatki i przeprowadza drobne prace, by wieczorem spokojnie posiedzieć i odpocząć.

Coraz młodsi kupują działkę. Dzieci mają gdzie spędzać wakacje

Co ciekawe - jak mówi pan Tadeusz - od pewnego czasu w ogródkach można spotkać coraz młodszych działkowiczów, którzy są albo ze Smolnej albo z Dąbrówki. 

- Decydują się na posiadanie, bo chcą spędzać czas na łonie natury ale też często ze względu na dzieci, by maiły gdzie się bawić - mówi.

Działkowcy ze Smolnej przyznają, że gdy ma się ogródek działkowy w ogóle nie trzeba wyjeżdżać na urlop. Tu można spędzić najpiękniejsze wakacje.

Autor: Filip Kubala

Kwiaty pana Tadeusza. Zdj. Filip Kubala

Lato w ogródkach działkowych w Rybniku

18 zdjęć

Działkowcy ze Smolnej przyznają, że gdy ma się ogródek działkowy w ogóle nie trzeba wyjeżdżać na urlop. Tu można spędzić fajne wakacje.

do góry