Na rybnickich osiedlach jak podczas sjesty w Hiszpanii
Żar leje się z nieba, słońce pali Rybnik, a najbliższe dni nie przyniosą ulgi mieszkańcom - termometry będą nadal pokazywać ponad 30 kresek. Taka pogoda, chociaż wymarzona dla urlopowiczów, stanowi ogromne wyzwanie w mieście. W południe na rybnickich osiedlach z wielkiej płyty jest jak podczas sjesty w Hiszpanii… Pusto.
Sprawdziliśmy, jak w taką pogodę radzą sobie mieszkańcy jednego z osiedli z wielkiej płyty w Rybniku.
- W mieszkaniu trudno wytrzymać. Jest gorąco. Nie ma czym oddychać. Ale na zewnątrz wcale nie jest lepiej - mówi nam jeden z mieszkańców bloku przy ulicy Smolnej w Rybniku. Szczęście, że w ogóle kogoś spotkaliśmy.
Bo w godzinach od 11 do 17 chodniki pustoszeją. Na rybnickich osiedlach jest teraz trochę jak podczas sjesty w Hiszpanii. Ludzie szukają schronienia we własnych domach, a jeśli mają taką możliwość to także nad wodą.
W południe słońce grzeje najmocniej.
- Jeśli już trzeba wyjść z domu w takich godzinach to tylko w ważnych sprawach jak wizyta u lekarza - mówi nam jeden z mieszkańców.
Najwięcej osób jest aktywnych albo wcześnie rano albo wieczorem, kiedy temperatura jest nieco niższa i słońce tak mocno nie świeci.
Podobnie jest z dziećmi, które wychodzą na dwór lub idą na plac zabaw dopiero późnym wieczorem.
Jak radzą sobie z upałami mieszkańcy rybnickich bloków?
Jak przekonują sami mieszkańcy, jednym ze sposobów na radzenie sobie z wysokimi temperaturami jest zasłanianie okna, dzięki czemu ograniczamy ilość wpadających promieni słonecznych. Okna należy otwierać dopiero wieczorem lub w nocy, kiedy temperatura jest niższa.
Innym sposobem na walkę z upałem jest używanie urządzeń chłodzących takich jak wentylatory czy klimatyzacja. Ale klimatyzacja w wielu mieszkaniach to wciąż luksus.
Upały zmieniają też nasze codzienne nawyki żywieniowe.
Można zauważyć, że wiele osób nie gotuje obiadów w domu tylko zamawia jedzenie na wynos.
Co jeść podczas upałów?
W gorące lato powinniśmy zadbać o odpowiednią dietę. Jak mówią eksperci podczas upałów powinno się jeść lżejsze potrawy np. sałatki, owoce czy warzywa. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta. Owoce i warzywa zawierają w sobie bardzo dużo wody, co jest niezbędne przy takiego typu pogodzie. Zjadając je nawadniamy organizm i uzupełniamy niezbędne składniki odżywcze. Warto też skłonić się ku fermentowanym produktom mlecznym takim jak zsiadłe mleko, kefir lub jogurty, które pomagają nam schłodzić organizm.
Filip Kubala