Maturzystki rybnickiego Mechanika pisały czy lepsza nieprzyjemna prawda czy przyjemne złudzenie

- Wybrałam temat numer dwa, czyli o tym „co jest lepsze - nieprzyjemna prawda, czy przyjemne złudzenie?” Między hipotezą, a tezą wybrałam tezę, że nieprzyjemna prawda jest elementem naszego życia. Odwołałam się do fragmentu „Przedwiośnia”, który był w arkuszu, do „Ludzi bezdomnych” i do „Lalki” Bolesława Prusa - opowiada nam Zuzia Szlum, z klasy IV TCG w Zespole Szkół Mechaniczno-Elektrycznych w Rybniku o swoim egzaminie maturalnym z języka polskiego.

Jest zadowolona ze swojej pracy. - Napisałam mniej więcej na 4,5 kartki, poszło mi w porządku, wszystko jest dobrze - mówi Zuzia Szlum.

Ten sam temat wybrała Sandra Klimek. - Uważam, że matura z polskiego nie była taka zła. Tekst z czytania ze zrozumieniem był przyjemny, a drugi temat z rozprawki, mówiący o tym, co jest lepsze - prawa, czy kłamstwo też był w porządku. Myślę, że uda mi się wykręcić te 50 procenent - mówi Sandra Klimek.

Maturzyści nie spodziewali się na egzaminie „Pana Tadeusza”, a ten znów się pojawił.

- Trochę się zestresowałam, że jest "Pan Tadeusz". Jak się uczyłam, nie brałam tej lektury pod uwagę, ale na szczęście drugi temat nie był najgorszy. Mam nadzieję, że zdam - powiedziała nam Kornelia Wochnik z klasy grafików w rybnickim Mechaniku, gdzie pisano starą maturę.

Nowe matury pisali dziś maturzyści IV-letnich liceów.

Do egzaminu dojrzałości w Rybniku przystępuje w tym roku w sumie 1759 osób, w tym 208 absolwentów z lat ubiegłych i 1551 absolwentów tegorocznych.

Autor: Weronika Kamińska, AK