Andrzej Sączek "wyciąga rękę do wszystkich"
- Nie jesteście dla mnie elektoratem, o którego poparcie muszę zabiegać na dwa tygodnie przed głosowaniem, ale mieszkańcami, którym służę od dawna - mówił dziś na rybnickim rynku Andrzej Sączek, zachęcając rybniczan do poparcia go w wyborczej dogrywce 21 kwietnia.
Spotkanie z dziennikarzami kandydat PiS-u na prezydenta Rybnika rozpoczął od podziękowań mieszkańcom za udział w wyborach i oddanie głosów na niego i drużynę PiS-u oraz od gratulacji radnym, którzy zdobyli mandaty do Rady Miasta Rybnika. Pogratulował też wyniku urzędującemu prezydentowi Piotrowi Kuczerze, z którym powalczy o fotel prezydenta miasta, w niedzielę 21 kwietnia.
- Takich akcji będzie więcej, ale dziś rozpoczynamy tę pod hasłem: „Zadzwoń do prezydenta”. Andrzej Sączek będzie pierwszym prezydentem, który poda swój numer i adres e-mail do publicznej wiadomości. To numer, który ma będąc kandydatem na prezydenta miasta i będzie go miał również kiedy już nim zostanie - mówił o akcji Karol Szymura, radny PiS-u.
- Rozdaję wizytówki z numerem telefonu, który jest do waszej dyspozycji, bo jestem otwarty na ludzi. Jesteście mieszkańcami, dla których chcę pracować. Chcę też współpracować ze wszystkimi radnymi i budować szeroką koalicję dla Rybnika dobrego do życia - mówił kandydat PiS-u, którego o swoim poparciu zapewnił też obecny na konferencji Andrzej Wojaczek, radny BSR-u.
Kandydat na prezydenta Rybnika mówił, że wyciąga „rękę do wszystkich” i jest przekonany, że zbuduje większość w radzie miasta.
- Mój wyborczy program będzie konstruowany przez pięć lat mojej kadencji i pięć lat kolejnej, jeżeli wygram i pozwolicie mi tworzyć Rybnik dobry do życia, ale taki Rybnik, jakiego wy chcecie. Nie będzie tutaj partyjniactwa, obiecuję. Po przeciwnej stronie też są osoby, które będą chciały pracować dla Rybnika, nie dla PiS-u czy PO, tylko dla Rybnika, bo kostka, asfalt czy drzewo nie mają barw politycznych, nie ma ich też droga Racibórz-Pszczyna czy hospicjum. Będziemy realizować w Rybniku, to czego rybniczanie będą oczekiwać, a będę rozmawiać z wszystkimi - zapewniał mieszkańców.
Mówił też, że zadba o dobre relacje i atmosferę w urzędzie miasta i we wszystkich jednostkach organizacyjnych miasta.
- Mam konserwatywne poglądy, ale rozmawiam ze wszystkimi - przekonywał dziś na rynku.
Przypomnijmy, 9 kwietnia o aktywność w drugiej turze wyborów zaapelował Piotr Kuczera, obecny prezydent Rybnika. Czytaj więcej TUTAJ
(S)
Zobacz także
Piotr Kuczera zaapelował o udział w drugiej turze wyborów. "To starcie dwóch światów - konserwatyzmu i otwartego miasta"
