22.640 uczniów w rybnickich szkołach i przedszkolach. Zobacz ile w Twojej szkole!
2 września po raz pierwszy dzwonek zabrzmiał dla 1.396 pierwszoklasistów rybnickich szkół podstawowych. W sumie w nowym roku szkolnym do miejskich placówek oświatowych uczęszczać będzie 22.640 dzieci, czyli mniej niż przed rokiem. Czy to oznacza, że na szkolnych korytarzach nie będzie tłoku, a lekcje nie potrwają do późna? Nie wszędzie.
W 34 szkołach podstawowych prowadzonych przez miasto od września ma się uczyć 10.632 uczniów, czyli więcej niż przed rokiem, gdy było ich 9.869. Więcej jest też samych pierwszaków, którzy właśnie rozpoczynają swoją szkolną przygodę, mniej za to jest dzieci w miejskich przedszkolach – 4.626 – oraz uczniów w szkołach ponadpodstawowych.
Od 2 września w 5 ogólnikach będzie się uczyć 2.586 osób (przed rokiem: 2.765), mniej uczniów ma też kształcić się w 5 rybnickich technikach – 3.958 (4.408) oraz w 5 branżowych szkołach I stopnia – 537 (553). Jeszcze przed rokiem mieliśmy do czynienia z tzw. „podwójnym” rocznikiem, stąd też tamta kumulacja uczniów. Teraz ma być nieco „luźniej”.
Oglądaj zdjęcia! Znajdź swoją szkołę!
Rybnickie szkoły i przedszkola
Ilu uczniów jest w Twojej szkole i przedszkolu? Oglądaj zdjęcia ze wszystkich dzielnic Rybnika. Odszukaj swoją szkołę i zobacz ilu liczy uczniów.
Najwięcej uczniów w Tyglu
W największej szkole w Rybniku – w Zespole Szkół Technicznych, czyli w popularnym Tyglu, od września będzie się uczyć 1.495 młodych ludzi. Przed rokiem było ich 1.702.
– Tym razem zamiast 17 klas pierwszych i rekordowych 499 pierwszoklasistów otwieramy tylko 4 pierwsze klasy, w których będzie się uczyć 120 uczniów – mówi Piotr Tokarz, dyrektor Zespołu Szkół Technicznych.
Co ciekawe, mniej uczniów nie oznacza jednak, że w tym roku lekcje w Tyglu będą się kończyć wcześniej. Podobnie jak to było w minionym roku szkolnym, będzie to nawet godz. 20.20.
– Nie tyle całe klasy, co pojedyncze grupy będą kończyć właśnie o tej porze. Godziny lekcji są uzależnione nie tylko od liczby uczniów, ale również od nauczycieli przedmiotów zawodowych – specjalistów, którzy często pracują zawodowo, więc mogą poprowadzić lekcje w naszej szkole dopiero w godzinach popołudniowych. Jeżeli więc chcemy zapewnić dobrej jakości fachowców-nauczycieli, a chcemy, to niestety oznacza to, że niektórzy uczniowie będą tak późno kończyć zajęcia – wyjaśnia Piotr Tokarz.
Od września w ZST będzie pracować nieco więcej niż przed rokiem, bo 171 nauczycieli, a największym zainteresowaniem wśród uczniów cieszyły się klasy o profilach mechatronik i informatyk.
– Otwieramy też specjalizację na profilu samochodowym: technologie wodorowe – zapowiada dyrektor Piotr Tokarz.
