Rybnik dla miejskich wędrowców
Najpierw były „Rudy zaczarowane”, teraz „Rybnik niezapomniany”. - Zapraszam do wspólnej wędrówki po Rybniku. Nawet jeśli już znasz to miasto, zakochasz się w nim na nowo - przekonuje Robert Siewiorek, autor przewodnika „Rybnik niezapomniany”. Znajdziemy w nim informacje o najciekawszych miejscach i nietuzinkowych ludziach, którzy tworzyli jego historię. A wszystko to wzbogacone o zdjęcia, również te archiwalne, oraz grafiki rybnickiej malarki Anety Gajos.
Jeżeli znacie „Rudy zaczarowane”, to „Rybnik niezapomniany” z pewnością was nie rozczaruje. Oba przewodniki, wydane przez Wydawnictwo Rudy, utrzymane są w podobnej konwencji. Tym razem dziennikarz, publicysta, autor książek i przewodników Robert Siewiorek zabierze nas do Rybnika - miasta, które zawsze warto poznać lub odkryć na nowo.
- Po raz pierwszy trafiłem do Rybnika na początku lat 90. Zobaczyłem szare górnicze miasto z historycznym, lecz dość zaniedbanym rynkiem, otoczone wianuszkiem okolicznych kopalń. Jedynym, co je w moich oczach wtedy wyróżniało, była imponująca neogotycka bazylika, mroczne zabudowania szpitala psychiatrycznego skryte za tajemniczym murem i stadion, z którego w weekendy przy wrzawie publiki wydobywał się ogłuszający ryk motocykli. Potem założyłem rodzinę i tu zamieszkałem, ucząc się Rybnika - wspomina Robert Siewiorek, z którym krok po kroku prześledzimy, jak Rybnik z osady na rybnikach zmienił się w nowoczesne miasto bez kompleksów.
Dowiemy się, jak wyglądał najstarszy Rybnik i czym zajmowali się jego ówcześni mieszkańcy. Autor zabierze nas też do serca miasta i w uliczki prowadzące do rynku, zajrzy z nami do tutejszych kamienic.
- Rybnik był miastem pogranicznym, w którym, niczym w śląskiej zalewajce, przez stulecia mieszały się kultury polska, niemiecka i żydowska - podkreśla autor ponad 300-stronicowej książki „Rybnik niezapomniany. Przewodnik po wyjątkowym mieście”.
Siewiorek opowie nam, kiedy na rynku pojawiły się pierwsze latarnie i w jakich okolicznościach z wieży rybnickiego ratusza po raz pierwszy zabrzmiał rybnicki hejnał. Dowiemy się o pierwszym w dziejach miasta proteście kobiet walczących o równouprawnienie oraz o legendarnej rybnickiej położnej Franciszce Tatarczykowej, która przyjęła na świat ponad cztery tysiące dzieci.
- Migawki historyczne przeplatają się z ciekawostkami. To świetny przewodnik dla miejskich wędrowców - ocenia dr Bogdan Kloch, zastępca dyrektora Muzeum im. ojca Emila Drobnego w Rybniku.
Niewątpliwym atutem przewodnika są akwarele rybniczanki Anety Gajos, autorki serii grafik przedstawiających dawny Rybnik, które stworzyła na podstawie zdjęć i pocztówek udostępnionych przez rybnickie muzeum. Tak powstał jej autorski projekt „Rybnik w rycinach”. W przewodniku są też jej rysunki oraz prace z cyklu „Rybnik w grafikach”, przedstawiające miasto z czasów PRL-u.
Osobne rozdziały w przewodniku poświęcono perłom przemysłu i rybnickim osobliwościom oraz sposobom na to, kaj se dychnąć.
- Powstanie tej książki nie byłoby możliwe bez pojawienia się wcześniej wielu książek i artykułów prasowych, napisanych na przestrzeni minionych dziesięcioleci. Wszystkim tym mądrym ludziom bardzo dziękuję. Za ich wiedzę, pasję i serce do Rybnika. Jedynego takiego miasta na Górnym Śląsku. I jedynego takiego na świecie - podsumowuje autor.
Spotkanie autorskie z Robertem Siewiorkiem i Anetą Gajos odbędzie się 13 grudnia o 17.00 w Edukatorium Juliusz. Poprowadzi je dyrektor rybnickiego muzeum Wojciech Dominiak, a w jego trakcie można będzie kupić książki i ryciny artystki. To doskonała okazja do zrobienia świątecznych prezentów.
"Rybnik niezapomniany. Przewodnik po wyjątkowym mieście" można też kupić w Halo! Rybnik (59 zł).