Kobieca poezja i kobieca drużyna, czyli debiutantki z Raciborza najlepsze w Pojedynku na Słowa
- Zupełnie nie spodziewałyśmy się takiego finału, tym bardziej, że to nasz pierwszy występ w Pojedynku na Słowa - mówi Magdalena Myśliwy z Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 1 z Raciborza o drużynie, która 15 grudnia w finale artystycznej rywalizacji na słowa mówione i śpiewane, pokonała ekipę bardziej utytułowanego IV Liceum Ogólnokształcącego „Kopernika” z Chwałowic.
Finaliści 19. edycji artystycznej imprezy organizowanej przez Fundację Elektrowni Rybnik, sięgnęli m.in. po Szymborską, Różewicza, Poświatowską, Osiecką czy Przybysz, bo zasada jest taka, że trzech młodych ludzi recytuje poezję, a trzech śpiewa piosenki artystyczne. Punkty dla drużyny dorzucają też nauczyciele.
- Oczywiście, że miałam tremę, bo musiałam pokazać się z innej, niecodziennej strony - przyznaje Magdaleny Myśliwy, polonistka, która wokalnie wsparła zwycięską ekipę ZSO nr 1, a wspólnie z Anną Rozłucką-Jankowską pełniła też rolę opiekunki artystycznej.
- Nie wiem, jak to możliwe, ale dopiero w tym roku dotarła do mnie informacja o tym turnieju, i od początku spodobał mi się jego format - drużynowa rywalizacja, również z udziałem nauczycieli. Niezmiernie cieszymy się z tego zwycięstwa - to sama radość pracować z tak uzdolnioną młodzieżą - mówi Magdalena Myśliwy o kobiecym teamie w składzie: Milena Fuks, Marta Musioł, Felicja Pytlik, Wiktoria Szebel, Emilie Gruner, Marta Plura oraz akompaniatorka Martyna Nowak.
- Tak, to babski team, a dodatkowo tak się złożyło, że zaprezentowane przez nas teksty rówinież są bardzo kobiece, z nutą kobiecych uczuć i emocji - dodaje Magdalena Myśliwy i przyznaje, że dobór repertuaru to najtrudniejszy krok, który okazał się jednak tym najważniejszym.
Na co zwraca też uwagę dyrektor artystyczna Pojedynku na Słowa Jadwiga Demczuk-Bronowska:
- Propozycje repertuarowe zadziwiają mnie zarówno pod względem doboru, jak i samego wykonania - mówiła, a cały poetycki turniej przyrównała do artystycznej olimpiady przedmiotowej.
A skoro tak to odnotujmy, że drużyna Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 1 z Raciborza zdobyła w finale 256 punktów i aż o 20 pokonała drużynę chwałowickiego IV Liceum Ogólnokształcącego, szkoły która czterokrotnie wygrywała pojedynek, ostatnio w 2020 roku. Niejako na pocieszenie, tytuł najlepszej wokalistki całego Pojedynku na Słowa wyśpiewała sobie uczennica "Kopernika" Anna Bywalec (choroba uniemożliwiła jej występ w finale), a podobne tytuły trafiły do Wiktorii Lubszczyk i Emilii Dzierżęgi (obie z ZS nr 2 z Żor). Z kolei najlepszymi recytatorami całej imprezy okazali się Felicja Pytlik z ZSO nr 1 z Raciborza i Miłosz Bogacz z ZS nr 1 z Żor. Wręczono też kilkanaście wyróżnień.
- Wszystkie szkoły również te, które nie dostały się do finału były fantastyczne. Najważniejsze, że młodzież sięga po poezję - tak rozwijają się ludzie wrażliwi na świat i drugiego człowieka - mówi przewodnicząca jury Maria Meyer, której w ocenie finałowych występów pomagały Grażyna Tabor i Danuta Schlette oraz Izabela Szafrańska, laureatka OFPA 2016, która najpierw z Michałem Jurkiewiczem wykonała dla pojedynkowej publiczności recital „Szukam miłości”.
Do udziału w 19. Pojedynku na Słowa zgłosiło się 9 drużyn ze szkół średnich z Rybnika, Żor i Raciborza.
Kobieca poezja, kobieca drużyna wygrywa pojedynek
Drużyna Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 1 z Raciborza zwyciężyła w finale Pojedynku na Słowa (15 grudnia) w Klubie Energetyka w Rybniku. W artystycznej rywalizacji na słowa mówione i śpiewane debiutantki z Raciborza pokonały zespół z IV Liceum Ogólnokształcącego „Kopernika” z Chwałowic. Finaliści 19. edycji artystycznej imprezy organizowanej przez Fundację Elektrowni Rybnik, sięgnęli m.in. po Szymborską, Różewicza, Poświatowską, Osiecką czy Przybysz, bo zasada jest taka, że trzech młodych ludzi recytuje poezję, a trzech śpiewa piosenki artystyczne. Punkty dla drużyny dorzucają też występujący na scenie nauczyciele.