Strona główna/Aktualności/Kultura i rozrywka/Industriada na Ignacym pod hasłem „Skarby ziemi"

Industriada na Ignacym pod hasłem „Skarby ziemi"

08.06.2025 Kultura i rozrywka

Na Ignacym znów było gwarno, kolorowo i radośnie – tłumy świętowały finał tegorocznej Industriady. W niebo poszybowały dwa tysiące pomarańczowych balonów, kopalnię rozświetliły barwne iluminacje, a na scenie wystąpili m.in. Majka Jeżowska i austriacka grupa JOY.

Hasło przewodnie tegorocznej edycji – „Skarby Ziemi” – nawiązywało do naturalnych zasobów, które przez wieki napędzały rozwój przemysłu. Ten motyw przewijał się w wielu atrakcjach, zwłaszcza warsztatach naukowych i wystawach.

Dzieci mogły m.in. budować modele cząsteczek wodoru, węgla i tlenu – pierwiastków, z których w 97% składa się ludzkie ciało – oraz dowiedzieć się, jak ważną rolę odgrywają we współczesnych technologiach. Na jednym ze stanowisk uczestnicy odkrywali świat prehistorycznych skamielin, a podczas kreatywnych warsztatów z kamieni i drutu tworzyli własne „drzewka szczęścia”.

– Pierwszy raz jesteśmy na Industriadzie z córką i już pyta, czy wrócimy za rok – mówiła pani Katarzyna z Wodzisławia.

Warsztaty (Nie) żywe Skarby Ziemi. Zdj. (D)

Nie zabrakło też atrakcji dla miłośników historii przemysłu. Zwiedzający mogli nie tylko zobaczyć pracującą maszynę parową, ale też po raz pierwszy zajrzeć do dawnej kotłowni, gdzie pokazano wystawę „Fitoglosje” – opowiadającą o tym, jak rośliny powracają na tereny po kopalni.

Do tego dwie kolejne wystawy: „Kopalnia ROW na płótnie” – malarskie spojrzenie uczniów z Liceum Sztuk Plastycznych w Wodzisławiu na górniczą architekturę – oraz „Skarby są wszędzie”, poświęconą bogactwom przyrody na Śląsku.

Dla dzieci przygotowano mnóstwo atrakcji. Zdj. (D)

Popołudniową część artystyczną otworzył koncert zespołu Siostry Wajs & Stonoga. Tuż po nich swoje największe przeboje zaśpiewała Majka Jeżowska, a razem z nią cała publiczność – dzieci, rodzice i dziadkowie.

– Bardzo lubię Śląsk i jego okolice, bo tutejsza publiczność jest naprawdę muzykalna. To słychać – kiedy śpiewają, wszyscy robią to w jednej tonacji. W innych częściach Polski nie zawsze tak to brzmi. To naprawdę rozśpiewana, muzykalna publiczność – mówiła Majka Jeżowska po koncercie.

Na scenie zabrzmiały między innymi takie piosenki, jak: A ja wolę moją mamę, Wszystkie dzieci nasze są, czy Laleczka z saskiej porcelany. Zdj. (D)

– Największą radością jest dla mnie to, że wśród publiczności są zawsze przedstawiciele kilku pokoleń. To moje osobiste zwycięstwo i nagroda, bo jeśli moje piosenki zna tyle pokoleń, to znaczy, że było warto – przyznała artystka.

Jeżowska wykorzystała też okazję, by zaprosić rybnicką publiczność do oglądania Festiwalu w Opolu. 15 czerwca wystąpi tam w koncercie jubileuszowym poświęconym twórczości Jacka Cygana.

Po występie w niebo poszybowały dwa tysiące pomarańczowych balonów. Zdj. (D)

Gwiazdą wieczoru był austriacki zespół JOY, znany z przebojów takich jak „Touch by Touch”, „Valerie” i „Hello”. Po ich koncercie na scenie pojawiła się Postindustrialna Orkiestra Rozrywkowa – Radio Hoym. Muzycy z Poznania i Tarnowskich Gór, chór z Bytomia oraz solista Marcin Roszak wykonali znane europejskie przeboje w śląskich aranżacjach. A gdy zapadł zmrok, teren kopalni rozświetliły kolorowe iluminacje świetlne.

Industriada na Ignacym pod hasłem „Skarby ziemi"

77 zdjęć

Mieszkańcy Rybnika i goście z regionu zjechali dziś do Zabytkowej Kopalni „Ignacy”, by wspólnie świętować finał tegorocznej Industriady. W niebo poszybowały dwa tysiące pomarańczowych balonów, a wieczorem kopalnię rozświetliły kolorowe iluminacje. Były koncerty, warsztaty i atrakcje dla najmłodszych, a na scenie wystąpili m.in. Majka Jeżowska i austriacka grupa JOY z przebojem „Touch by Touch”.

dziennikarz
Dominika Rauk
do góry