Strona główna/Aktualności/Rybniczanie - bogaci, biedni, niezapomniani

Rybniczanie - bogaci, biedni, niezapomniani

16.10.2025 Kultura i rozrywka

Chcielibyście ich poznać? Jegomościa ze zdjęcia w drogim płaszczu z futrzanym kołnierzem, najbogatszego ówcześnie rybniczanina. Albo jego tajemniczego syna, który wymykał się z domu tajnymi przejściami? Ten pierwszy to Hermann Müller, właściciel browaru i wielu nieruchomości, drugi – Zygfryd, bogacz i dziwak. A może wolicie tego, który zarządzał browarniczym biznesem po jego śmierci? – Umówiłabym się z nim na piwo – lubię piwo i charakternych ludzi – mówi z uśmiechem Małgorzata Płoszaj o tym trzecim – Maksie Richterze. Już nie musicie wybierać – poznacie ich wszystkich dzięki rybniczance, która w swojej drugiej książce „Bogaci i biedni. Opowieści o rybnickich Żydach”, opowiada nam o kolejnych rybniczanach: tych majętnych – potentatach i darczyńcach oraz tych ubogich – szewcach i drobnych handlarzach.

I z nimi właśnie miała najwięcej kłopotów, bo po bogatych zostało sporo śladów, po biednych tylko nazwiska.

– Bogaci zostawili kamienice, dokumenty, reklamy i życzenia w ówczesnej prasie, pamiątki i potomków, bo mieli szansę uciec i przeżyć. Po biednych, najczęściej polskich Żydach, którzy przyjechali do Rybnika w okresie międzywojennym, nie zostało nic. Wynajmowali niewielkie warsztaty, bo nie mieli swoich kamienic, na reklamy nie było ich stać i ginęli całymi rodzinami, miałam więc ogromny problem, by czegoś się o nich dowiedzieć. Chciałam nawet zrobić z nich bohatera zbiorowego, ale nie mogłam – każdy z nich miał przecież żonę, matkę, brata, dzieci, kogoś, kogo kochał. Miał imię i nazwisko. Był… – opowiada Małgorzata Płoszaj.

"Bogaci i biedni" - kolejne opowieści z szuflady Małgosi Płoszaj. Zdj. Wacław Troszka

Dzięki swojej determinacji i detektywistycznej pracy dziś wie już o nich znacznie więcej. Pomógł jej nieoceniony Jay Kuperman, jedyny Żyd mieszkający przed wojną w Rybniku, którego poznała w 2009 roku, kiedy przyleciał z USA. Przez lata pytała go o dawnych rybniczan, a on opowiadał.

„B” JAK BIEDNI

– Miał niesamowitą pamięć – mówi Małgosia o Jayu (Jakubie) Kupermanie, którego historia otwiera jej nową książkę „Bogaci i biedni”. Jego ojciec był drobnym handlarzem – komiwojażerem, matka miała niewielki warsztat krawiecki. Z całej rodziny, która mieszkała w Rybniku do końca sierpnia 1939, ocalał tylko Jay.

– Był mi bardzo bliski, traktowałam go jak swojego dziadka. Często rozmawialiśmy przez telefon, odpowiadał na moje maile. Nazwałam go „encyklopedią przedwojennego żydowskiego Rybnika”. To on pamiętał szewca z ul. Reja, ale nie znał jego nazwiska – opowiada Małgosia.

Ten szewc to Abram Weissmann, a jego historię poznamy w ostatnim rozdziale książki, tym, którego miało już nie być. – Ale napisał do mnie rybniczanin, pan Jacek, pytając o żydowskiego szewca z Reja, u którego przed wojną terminował jego dziadek Alojzy, późniejszy mistrz szewski. Niewiele o nim wiedziałam, ale postanowiłam poszukać, bo w pamięci rodziny pana Jacka, ten Żyd był porządnym człowiekiem. Nauczył Alojzego fachu, a pan Alojzy swojego wnuczka Jacka szacunku do Żydów – mówi Małgosia o bohaterze ostatniego rozdziału. Poznamy w nim również innego Żyda o nazwisku Weissmann, handlarza artykułami sanitarnymi. Bogatego, ale nie tak, jak Zygfryd, ostatni z Müllerów, właścicieli rybnickiego browaru.

Browarnicy... Zdecydowanie ci bogaci... Zdj. Materiały prasowe

„B” JAK BROWARNICY

Zygfryd, introwertyk i dziwak, a może i gej, który zmarł w 1934 roku, był najbogatszym rybnickim Żydem, a pewnie i rybniczaninem. Ten majątek wypracował on, jego ojciec Hermann i dziadek Jacob, założyciel rybnickiego browaru.

– Pewnie nie byłoby tej książki, gdyby nie rybnicki Focus, jego kampania #Rybniczanie i chęć przypomnienia browarniczej historii Rybnika. Zaproszono mnie wówczas do poprowadzenia spaceru szlakiem rybnickich browarów, na który przyszło ponad 90 osób, w tym wielu powojennych pracowników browaru. Zrozumiałam wtedy, że oni czują się pomijani, inaczej niż choćby dawni pracownicy Huty Silesia czy Ryfamy, a przecież był to ważny zakład pracy w centrum miasta. Wtedy też dotarło do mnie, że współcześni rybniczanie nie wiedzą, że w Rybniku były aż trzy browary – opowiada Małgosia.

Spacer śladami rybnickich browarów. Zdj. Focus

Dzięki projektowi Focusa dotarła do byłych pracowników ostatniego rybnickiego browaru, i zostało jej sporo materiałów zebranych przy okazji spaceru, żal, by się zmarnowały. – No i rozpoczęła się jesień, ze swoimi długimi wieczorami – dodaje Małgosia. Mogła oglądać seriale, na szczęście wolała pisać. Dokładnie tak samo zrobiła wcześniej – trzy lata temu Rybnik poznał „Pięknych i młodych”, 17 października pozna „Bogatych i biednych”.

„B” JAK BOGACI

Musiała o nim napisać. Obok Hermanna Müllera i Juliusa Haasego w trójce najbardziej zasłużonych dla naszego miasta rybniczan był też fabrykant Abraham Prager, właściciel farbiarni przy dzisiejszej ul. Hallera.

– Przy okazji pisania o nim, wieloletnim radnym, inicjatorze powstania straży pożarnej, członku rybnickiego towarzystwa upiększania miasta, darczyńcy i fundatorze stypendiów dla dziewczyn, dotarłam do map z 1904 roku, na podstawie których ustaliłam, że na terenie dawnej fabryki modrych druków Pragera dziś znajduje się galeria Rzeczna. I wtedy stało się coś metafizycznego… – mówi Małgosia.

Przy okazji prac prowadzonych obok Galerii Sztuki „Rzeczna” odkryto fragment ceglanej posadzki jednego z XIX-wiecznych budynków dawnej fabryki modrych druków.

– Nigdzie nie mogłam znaleźć zdjęć tej fabryki, ale jakimś dziwnym zrządzeniem losu trafiłam na stronę Muzeum Żydowskiego w Sydney, gdzie znalazłam zdjęcie fabryki Pragera, podarowane z wieloma dokumentami przez potomka ostatniego ze współwłaścicieli tej fabryki. Zezwolono mi na jego publikację, ale co najważniejsze udało się zachować posadzkę w powstającym obok galerii parku, w którym odsłonięta zostanie rzeźba Adolfa Ryszki. I ma się nazywać „Brakujący fragment czasoprzestrzeni”. To przecież jest ten fragment! – mówi podekscytowana.

NIEZAPOMNIANI…

Z równą ekscytacją opowiada o innych bohaterach swojej nowej książki – Rudolfie Straussie, właścicielu garbarni, który pewnie też chodził po tej posadzce, bo władał popragerowym majątkiem, postaci niejednoznacznej, bogatej i biednej zarazem, jak mówi Małgosia, którą jednak darzy sympatią. Podobnie jak charakternego budowlańca Maksa Richtera, przedwojennego zarządcę browaru.

Udało się zachować posadzkę w powstającym obok galerii parku z rzeźbą Adolfa Ryszki, która nazywa się „Brakujący fragment czasoprzestrzeni”. Odsłonięcie rzeźby planowane jest 31.10 o 18.00. Zdj. Natalia Zbróg

Było jeszcze dwóch Schlesingerów, konfekcyjna szajka czy zdziesiątkowana przez Holokaust rodzina Kornblumów… Było, ale dzięki Małgosi Płoszaj wciąż jest.

– To książka o rybniczanach dla rybniczan – mówi autorka.

Tę pierwszą dedykowała mamie, drugą tacie, ale też nam współczesnym oraz im – dawnym rybniczanom. Poznamy ich jutro o 18.00 w rybnickiej bibliotece. 

Dziennikarz
Sabina Horzela-Piskula

Zobacz także

Dawni rybniczanie oczami Małgorzaty Płoszaj
Dawni rybniczanie oczami Małgorzaty Płoszaj

Dawni rybniczanie oczami Małgorzaty Płoszaj

Skwer Adolfa Ryszki w Rybniku nabiera kształtu
Skwer Adolfa Ryszki w Rybniku nabiera kształtu

Skwer Adolfa Ryszki w Rybniku nabiera kształtu

Rybnicki browar na śródmiejskim muralu
Rybnicki browar na śródmiejskim muralu

Rybnicki browar na śródmiejskim muralu

Brakujący fragment czasoprzestrzeni
Brakujący fragment czasoprzestrzeni

Brakujący fragment czasoprzestrzeni

Rudolf Strauss - mało krystaliczny fabrykant
Rudolf Strauss - mało krystaliczny fabrykant

Rudolf Strauss - mało krystaliczny fabrykant

Rybnicki browar wrócił na swoje miejsce
Rybnicki browar wrócił na swoje miejsce

Rybnicki browar wrócił na swoje miejsce

Wieczór w towarzystwie dawnych rybniczan
Wieczór w towarzystwie dawnych rybniczan

Wieczór w towarzystwie dawnych rybniczan

Historie pełne wzruszeń na premierze książki „Piękni i młodzi”
Historie pełne wzruszeń na premierze książki „Piękni i młodzi”

Historie pełne wzruszeń na premierze książki „Piękni i młodzi”

"Piękni i młodzi"- spotkanie z Małgorzatą Płoszaj
"Piękni i młodzi"- spotkanie z Małgorzatą Płoszaj

"Piękni i młodzi"- spotkanie z Małgorzatą Płoszaj

do góry