Strona główna/Aktualności/Juliusz po japońsku

Juliusz po japońsku

27.11.2022 Kultura i rozrywka

W ramach cyklu „Juliusz w podróży” w Edukatorium Juliusz zorganizowano w ostatnią niedzielę listopada cykl wykładów i zajęć warsztatowych poświęconych krajowi kwitnącej wiśni, czyli Japonii.

Mirosław Błaszczak opowiedział uczniom biorącym udział wwarsztatach, jak funkcjonuje japońskie szkolnictwo. Zdj. Wacław  TroszkaPrzed południem odbyły się warsztaty poświęcone sztuce origami, czyli składania papieru. W samo południe, po kolejnych zajęciach warsztatowych można było spróbować przemówić po japońsku.

Po południu w czasie dwóch wykładów Mirosław Błaszczak, który w stolicy kraju Tokio spędził ponad dziesięć lat, opowiedział m.in. o fenomenie japońskiej kuchni, ale także o systemie edukacji, o rozpoczynającym się zawsze 1 kwietnia roku szkolnym i wywiadówkach, na które nauczyciele chodzą do domów swoich uczniów.

Janusz Lukoszek i warsztaty poświęcone trudnej sztuce zdobienia przedmiotów laką. Zdj. Wacław Troszka

Interesujące warsztaty poświęcone sztuce zdobienia przedmiotów laką oraz złotem poprowadził Janusz Lukaszczyk od lat związany z działającym już od blisko 40 lat w Czerwionce-Leszczynach Klubem Kultury Japońskiej.

Laka to naturalna żywica drzewa - sumaka lakowego. Zbierana w bardzo małych ilościach (od 100 do 200 gramów z jednego drzewa) z drzew mających minimum dziesięć lat, po odpowiednim przygotowaniu i odpowiednio nałożona, idealnie zabezpiecza przed korozją i wilgocią. Dlatego laką pokrywano przedmioty z drewna, kamienia i metalu, ale także papier i tkaniny. Ale przy użyciu bardzo zaawansowanych technik wielowarstwowych laka pozwala też na tworzenie różnych precjozów i dzieł sztuki.

Trzeba jednak wiedzieć, że to sztuka wymagająca dużej wiedzy, sporego doświadczenia i iście świętej cierpliwości, nie wspominając już o nakładach finansowych potrzebnych, by zdobyć odpowiednią oryginalną lakę, której jest kilka rodzajów oraz dodatki m.in. pigmenty.

Z kolei do polerowania laki używa się węgla drzewnego, ale wyłącznie z piwonii. Ale laka to także wyjątkowo silny alergen, co z kolei wymaga zachowania odpowiednich środków ostrożności.

Na oczach warsztatowiczów Janusz Lukaszczyk część drewnianej czarki pokrytej już laką pokrył kolejną warstwą laki i złotem, stosując metodę na przecieranie.

Małe dzieła sztuki z pracowni Janusza Lukoszka. Zdj. Waclaw Troszka

Pokazał też warsztatowiczom kilkanaście swoich prac technicznych i artystycznych, ukazujących wielkie możliwości różnych technik krycia laką, mających na ogół wielowiekowy rodowód.
Wacław Troszka

Juliusz w podróży - Japonia

16 zdjęć

W ramach cyklu „Juliusz w podróży” w Edukatorium Juliusz w ostatnią niedzielę listopada zorganizowano cykl wykładów i zajęć warsztatowych poświęconych krajowi kwitnącej wiśni, czyli Japonii.

do góry