Świerklaniec to dziś "Hameryka"
Świerklaniec znów tętni życiem, muzyką, śpiewem i radosnymi głosami biesiadujących! W czwartek 12 maja, po ponad roku od katastrofy budowlanej oficjalnie otwarto restaurację InoWino w odbudowanej, historycznej kamienicy, której ściana frontowa runęła na rybnicki deptak 18 marca 2021
Pamiętacie? Około południa zawyły wtedy syreny, a chwilę później nie można było już wejść na ulicę Sobieskiego, bo każdy z wlotów, od ulic Łony, św. Jana i rynku, grodziły radiowozy. Mieszkańcy z daleka obserwowali rumowisko i strażaków z psami przeszukujących zgliszcza, a potem od zawalonego Świerklańca rozpoczynały swoje serwisy informacyjne wszystkie telewizje w kraju.
Na szczęście nikt nie zginął, ale wydawało się, że to koniec historii jednej z najpiękniejszych i najważniejszych kamienic w dziejach miasta.
- To był szok. Nie wiedziałem, co będzie. Ale wiedziałem, że Świerklaniec musi być. Zawsze był. Kiedyś przy zacnym trunku siadali tu nasi dziadkowie i podziwiali walkę boksu, zasiadały też babcie, które przychodziły na „fajfy”, a na scenie śpiewał Mieczysław Fogg. Nie zawsze było dobrze. Świerklaniec przechodził różne koleje losu, ale wszystko przetrwał. Wielu nie wierzyło, że uda się go odbudować, ale też mnóstwo osób nam kibicowało. Czuliśmy duże wsparcie ze strony rybniczan, którzy przychodzili pod ten budynek z nostalgią. To dodawało nam siły. Świerklaniec nie powstałby bez waszej pomocy – dziękował ze sceny Grzegorz Piechaczek, od 2019 roku właściciel odbudowanej kamienicy.
Teraz, jak żartuje Paweł Nowak, który w nowym Świerklańcu urządził restaurację InoWino, jest tu „Hameryka”. Na piętrze, gdzie w ostatnim czasie mieściła się m.in. sala bilardowa czy sklep z ciuchami, rybniczanie będą celebrować teraz piękne komunie i wesela. Na parterze, gdzie dawniej było dosyć ponuro i ciemno, powstała pełna słonecznego światła restauracja, w której nowoczesny design miesza się z historią.
– Przeżyliście swoje, ale jak się okazuje, nie ma tego złego… – zagadujemy nieśmiało. – To prawda. Teraz wszystko jest tu nowe, wymienione zostały stropy. Dwa lata temu nie myślałem, że to wszystko będzie tak super wyglądało – potwierdza Paweł Nowak.
Przyznaje, że 18 marca 2021 roku, gdy na deptaku unosił się jeszcze kurz z zawalonej kamienicy, nie wiedział, czy się nie wycofać. – Jeszcze tego samego dnia zadzwonił do mnie właściciel budynku i powiedział, że chce to odbudować, ale daje mi wolną rękę. Potrzebowaliśmy trochę czasu, by się namyślić. Poszliśmy na spacer z żoną i uznaliśmy, że trzeba to wziąć – wspomina. Był też znak – mówi z przymrużeniem oka – bo gdy jechał do Bytomia odebrać blaty stołów, na pierwszym tam rondzie zobaczył kierunkowskaz „Świerklaniec”. Nie mógł pojechać w inną stronę…
– Jestem dumny z tego, co udało się stworzyć. Zrobiliśmy kawał dobrej roboty i chciałbym się tym chwalić. Życzę państwu pięknego wieczoru, a sobie – by to miejsce było pełne życia, śmiechu, dobrego jedzenia i by każdy z was zostawił w nim dobre wspomnienia – mówił do zaproszonych gości Paweł Nowak.
Wśród nich był m.in. prezydent Rybnika Piotr Kuczera. – Dla mnie Świerklaniec to historia Rybnika. Miejsce związane z miastem nierozłącznie, przeżycia wielu pokoleń na niwie kulturalnej, miejsce spotkań, które zawsze stanowiło o esencji centrum. Ostatnio miałem okazję rozmawiać z panią Lidią Grychtołówną na temat Świerklańca. Ona miała tu swój pierwszy koncert i bardzo ciepło wspomina to miejsce, jako bardzo ważne na mapie Rybnika, gdzie istotna była nie tylko kuchnia, napoje, ale element spotykania się, kultury Rybnika. I dziś mam nadzieję, że te lata świetności powrócą w nowej odsłonie, cieszę się, że udało się po bardzo wielu trudnościach przywrócić ten lokal do życia. Mamy fantastyczne miejsce spotkania na wielu płaszczyznach – mówił nam Piotr Kuczera. Tych płaszczyzn ma być tu jeszcze więcej, bo w planach jest m.in. ogródek letni w pasażu, a w przyszłości może i hotel na wyższych kondygnacjach…
Aleksander Król
Świerklaniec w Rybniku znów tętni życiem
Świerklaniec w Rybniku znów tętni życiem! W czwartek 12 maja otwarto restaurację InoWino w odbudowanej kamienicy.