Smakuj świata w Rybniku! W Aperitivo skosztujemy Italii
Tęsknimy za wakacjami, podczas których odkrywaliśmy egzotyczne miejsca oraz nowe, nie mniej egzotyczne smaki. Kuchni świata możemy próbować też w Rybniku. Kontynuujemy naszą kulinarną wędrówkę po śródmiejskich restauracyjkach z bliższych i dalszych zakątków ziemi. Dziś zabieramy Was do Aperitivo, w którym odkryjemy smaki Italii.
Włochy to słońce i… winogrona, które uprawiane są tam dosłownie wszędzie. Nic dziwnego, że do restauracyjki Aperitivo na rybnickim rynku wchodzimy teraz przez drzwi całe w winogronach i cytrynach. Przepiękne, zmieniające się dekoracje wabią gości jak pszczoły.
- Zależy mi na tym, by restauracja wyróżniała się dzięki dekoracjom, a nasze wejście pokazywało piękno każdej pory roku. Za realizację moich wizji odpowiedzialna jest zaprzyjaźniona kwiaciarnia - Dziwoki Ryszka. Za każdym razem jesteśmy zachwyceni efektami ich pracy i jak widać rybniczanie również - mówi nam Kamil Chwołka, właściciel Aperitivo.
Szefem kuchni jest tu Salvatore Policardo, pochodzący z wyspy Lampedusa na Sycylii. Jak Włoch trafił do Rybnika? Dobrze podejrzewacie. To romantyczna historia. Salvatore przyleciał tu „za miłością” i tak został do dzisiaj.
Nasz Sycylijczk przyznaje, że z początku było mu trudno, ale bardzo szybko nauczył się mówić po polsku i dziś często zabawia klientów włoskimi żartami i obdarowuje ich swoim szerokim uśmiechem. Przede wszystkim jednak dobrze gotuje.
- W naszym menu, które zmienia się co dwa tygodnie, znajduje się wiele smacznych dań. Każdy znajdzie coś dla siebie - od włoskiego street foodu po wykwintne włoskie potrawy. Czasami można znaleźć u nas sycylijski przysmak - arancini, który za każdym razem cieszy się bardzo dużą popularnością. W stałej karcie proponujemy charakterystyczną carbonarę, spaghetti aglio olio czy też prawdziwe włoskie tiramisu - wylicza Kamil Chwołka.
W menu są też owoce morza. Podobno rybniczanie je lubią i to bardzo!
- Całkiem niedawno wprowadziliśmy do stałej karty także ostrygi, które zrobiły furorę, a w naszym zmiennym menu co chwilę można znaleźć różnego rodzaju ryby. Duże zainteresowanie owocami morza pewnie związane jest z tym, że w Rybniku mało restauracji je proponuje - zauważa Chwołka.
Autor: Aleksander Król
Zobacz także: Smaki świata w Rybniku. W Santorini skosztuj Grecji