Pierwsza kocia kawiarnia w Rybniku! Cat House otwiera się w miejscu "Kubusia"
"Takiego lokalu nie było jeszcze w Rybniku. Ba! Na całym Śląsku będzie to czwarte tego rodzaju miejsce. Na ulicy Kościelnej, w lokalu po byłym sklepie z zabawkami „Kubuś”, powstała „Kocia Kawiarnia Cat House!” - Kochamy koty i kochamy kawę. Postanowiliśmy połączyć te dwie „miłości” - mówią nam Ula i Aleksander, założyciele niezwykłej, „miauczącej” kawiarni, której otwarcie planują na 1 sierpnia.
Gości wita tu Irys, elegancki kot, w białym fraku. Do stolika podejdzie też Pępek, Gucio lub Carmen by zobaczyć, czy wszystko smakuje. W nowym lokalu przy ulicy Kościelnej 13 w Rybniku, rządzą koty! Są tu wszędzie, na ścianach z efektownym graffiti wykonanym przez Uchoone przedstawiającym Rybnik opanowany przez futrzaki, a nawet w filiżance z kawą, w której pianka z mleka przyjmuje kocie kształty.
- Kotki bardzo fajnie, energetycznie wpływają na ludzi. Podobno odbierają negatywną energię. Przebywanie w takich miejscach jest dla wielu kojącym - mówi Ula.
Do otwarcia Cat House w Rybniku zainspirowała ich wizyta w podobnej kociej kawiarni w Gdańsku, choć tamta jest mniejsza. - Spodobało nam się, pomyśleliśmy, że dobrze by było stworzyć taką kawiarnię w Rybniku - mówią małżonkowie.
Pępek, Likier, Irys, Hiacynt, Iwo, Leo czy Bonifacy są kotami po przejściach. Wiele z nich nie miało szansy na prawdziwy dom, mimo to bardzo ufają ludziom i pragną miłości. Kociaki są podopiecznymi organizacji zajmujących się ochroną zwierząt głównie lokalnych Stowarzyszeń i Fundacji. Elegancki Irys trafił tu z Fundacji Jestem
Głosem Tych Co Nie mówią, a Likier ze Stowarzyszenia Koty Psy i My, prowadzącego przytulisko w Wodzisławiu Śląskim.
- Wiemy jak trudno jest teraz fundacjom, stowarzyszeniom czy innym punktom pomocy, dlatego będziemy promować adopcję kotków. Są bardzo urocze. Mamy nadzieję, że znajdą prawdziwy dom - mówi Ula.
W kawiarni Cat House będą pomagać w adopcji zwierzaków. Chętni będą mieli okazję poznać koty oraz ich charakter. Po podjęciu decyzji o adopcji trzeba będzie wypełnić stosowną ankietę. Wstępne informacje dotyczące procedur adopcji każdy z naszych pracowników jest w stanie udzielić, natomiast decyzję o przekazaniu kotka podejmuje poszczególna placówka, z której kot może zostać adoptowany - tłumaczą Ula i Aleksander.
Ze względów bezpieczeństwa, w kociej kawiarni nie będą mogły przebywać dzieci
do lat 7.
- Dzieci nie zawsze potrafią rozpoznać kiedy zwierzę ma dość pieszczot. Koty nie są trenowane, więc nie wiadomo, jak zachowają się, gdy ktoś będzie je drażnił, czy gonił. Mamy regulamin, który będziemy przestrzegać zarówno dla bezpieczeństwa dzieci - jak i kotów - tłumaczą właściciele kawiarni.
Podobne ograniczenia wiekowe stosowane są też w innych kocich kawiarniach w Polsce.
Cat House w Śródmieściu oferuje aromatyczną kawę z segmentu specjalty
coffee, wypalaną w rybnickiej Palarni Kawy Meksyk. Będzie można tu też zjeść dobre ciasto, tosty czy panini i… cieszyć się z obecności kotów.
W kawiarni znajdować się będzie miejsce, w którym klienci mogą pozostawić karmę lub zabawki dla kociaków.
Organizowane będą zbiórki na rzecz organizacji, które zajmują się ochroną kotów.